Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk powiedział, że wiązanie funduszy europejskich z praworządnością to próba obejścia traktatów unijnych. W Polskim Radiu 24 zwrócił również uwagę na coraz powszechniejsze rozlewanie się kompetencji europejskich na obszary do tej pory zarezerwowane dla państw narodowych.
Szymon Szynkowski vel Sęk podkreślił, że proponowane przepisy uzależniające wypłatę funduszy od stanu praworządności nie mają umocowania w traktatach unijnych, „bo tam jest zapisana zupełnie inna procedura artykułu siódmego i nie ma mowy o żadnym mechanizmie warunkowości”.
Wczoraj premier Mateusz Morawiecki przedstawił stanowisko rządu w sprawie powiązania unijnego budżetu z oceną praworządności. Polska, jak mówił premier Mateusz Morawiecki, czeka na konstruktywne propozycje zgodne z unijnymi traktatami. Mechanizm warunkowości nazwał mglistym, niejasnym, niekonkretnym, arbitralnym i służącym politycznym decyzjom.
Wideoszczyt z udziałem europejskich przywódców ma się rozpocząć około godziny 18.00. Początkowo szczyt miał być poświęcony wyłącznie walce z pandemią i koordynacji działań, ale po sprzeciwie Polski i Węgier ta sprawa może zdominować wideokonferencję.
Od poniedziałku z Brukseli i różnych europejskich stolic płyną apele do Warszawy i Budapesztu, by zaakceptowały pakiet budżetowy, bo jego odrzucenie będzie kosztowne dla obywateli i firm w Unii czekających na pieniądze. Polska, jak mówił premier Mateusz Morawiecki, czeka na konstruktywne propozycje zgodne z unijnymi traktatami. Mechanizm warunkowości nazwał mglistym, niejasnym, niekonkretnym, arbitralnym służącym politycznym decyzjom.
Po dzisiejszym wideoszczycie nie należy się spodziewać przełomu. Nie ma na razie rozwiązania patowej sytuacji i trwa poszukiwanie rozwiązań. Deklaracja dołączona do pakietu budżetowego stwierdzająca, że mechanizm warunkowości nie będzie ani uznaniowy, ani dyskryminujący i będzie stosowany według obiektywnych kryteriów to jedna z rozważanych propozycji przełamania impasu. Nie jest wykluczone, że prawdziwe negocjacje w tej sprawie odbędą się w grudniu, bo wtedy do Brukseli na szczyt mają przylecieć przywódcy 27 krajów.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/PR24/wcześn./d kwi/i ms/w dw