-13.6 C
Chicago
czwartek, 12 grudnia, 2024

Światowi producenci szykują się na wojny celne po zwycięstwie Trumpa

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dla producentów towarów na całym świecie powrót Donalda Trumpa do Białego Domu oznacza kolejne wojny celne; wstrząsy w łańcuchach dostaw spodziewane są w wielu branżach, w tym motoryzacyjnej i lotniczej – prognozuje w piątek „Financial Times”.

Trump groził 60-procentowymi cłami na towary sprowadzane z Chin oraz powszechne taryfy w wysokości 10 lub 20 proc. wobec wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej.

„Jeśli będę prezydentem tego kraju, nałożę cła 100, 200, 2000 tys. procent” na samochody z Meksyku – ostrzegł w październiku. Określił „taryfy” jako „najpiękniejsze słowo w słowniku”.
Cła były kluczowym narzędziem, jakim posługiwała się w negocjacjach z partnerami handlowymi pierwsza administracja Trumpa, która rządziła w latach 2017-2021 – przypomniał „FT”.
Eksperci przewidują rychły powrót do tej strategii. „Myślę, że możemy się spodziewać dość szybkich kroków, jeśli chodzi o taryfy” – powiedział Andy Leyland, dyrektor firmy doradczej SC Insights, która zajmuje się łańcuchami dostaw akumulatorów.
Duży wstrząs spodziewany jest w łańcuchach dostaw i planach inwestycyjnych w branży motoryzacyjnej. Jeśli Trump podniesie cła, firmy prawdopodobnie zwiększą produkcję wewnątrz USA – ocenił „FT”, przypominając, że produkcję w tym kraju zwiększa m.in. Tesla, której szef, stronnik Trumpa Elon Musk, ogłosił wstrzymanie planów budowy dużej fabryki w Meksyku.
Firmy, które nie mają wystarczających zdolności produkcyjnych w USA, mogą zdecydować się na przerzucenie kosztów wynikających z dodatkowych ceł na konsumentów. Firma Oxford Economics prognozuje, że branża motoryzacyjna będzie najbardziej dotkniętym sektorem przemysłu w USA, a ceny części samochodowych mogą wzrosnąć o 3,7 proc.
Groźby celne Trumpa skierowane były często w stronę największego partnera handlowego USA – Meksyku. Linie produkcyjne ma tam wiele spośród największych światowych koncernów motoryzacyjnych, w tym General Motors, Stellantis, Ford, Volkswagen i Toyota – podkreślił „FT”.
Nagłe zmiany spodziewane są też w branży lotniczej, która wciąż nie otrząsnęła się w pełni po pandemii Covid-19. Cła na nowe samoloty mogłyby oznaczać wyższe koszty dla linii lotniczych i wyższe ceny biletów dla podróżnych. Ewentualne cła odwetowe mogłyby uderzyć w eksport maszyn amerykańskiego Boeinga.
Prezydentura Trumpa zwiększy też niepewność w przemyśle stalowym, gdzie napięcia handlowe wzrosły już w związku z napływem taniej stali z Chin – ocenił „FT”. Część analityków prognozuje wzrost zamówień w Chinach w oczekiwaniu na cła, jakie nowy prezydent USA może nałożyć w przyszłym roku.(PAP)

wia/ mal/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520