Cristiano Rolando, który według francuskiej prasy ma przejść do PSG, zagra w środę na Parc des Princes. Przeciw przyszłym pracodawcom może wystąpić też Grzegorz Krychowiak, którego Sevilla gra z City.
Hitem środowej serii spotkań Ligi Mistrzów zdecydowanie rysuje się mecz Paris Saint-Germain z Realem Madryt. We francuskich mediach sprawa boiskowych wydarzeń zeszła jednak na drugi plan. Wszystko przez rewelacje dziennika „Le Parisien”, który we wtorek opublikował aż cztery artykuły przekonujące o tym, że Cristiano Ronaldo zostanie wkrótce zawodnikiem PSG.
„Portugalczyk wysyła sprzeczne sygnały co do swojej przyszłości. Raz mówi, że chciałby jeszcze zagrać z Waynem Rooneyem – sugerując powrót do Manchesteru United, który w przyszłym sezonie może objąć jego ukochany trener Carlo Ancelotti. Później jest zdeterminowany, by zakończyć karierę w Realu. W międzyczasie powtarza, że w piłce sytuacja potrafi zmienić się błyskawicznie i nie wie, gdzie będzie grał za rok” – podkreślają dziennikarze z Francji.
CR7 miałby zastąpić inną megagwiazdę, Zlatana Ibrahimovicia. Szwed po zakończeniu sezonu chce opuścić Paryż. Według ekspertów rynku transferowego letnie okienko będzie ostatnim, w którym Real zdoła sprzedać 30-letniego za około 100-120 milionów euro. – Później to byłoby czyste szaleństwo, nie mające nic wspólnego z jego wartością rynkową – tłumaczy jeden z nich na łamach „Le Parisien”.
Były prezydent Królewskich Ramon Calderon przyznał że słyszał plotki o dużym zainteresowaniu Francuzów usługami Ronaldo. Twierdzi jednak, że ewentualny transfer będzie możliwy dopiero po wygaśnięciu kontraktu Portugalczyka z Realem, w czerwcu 2018.
Ile prawdy jest w doniesieniach poważanego dziennika, przekonamy się najwcześniej w letnim okienku transferowym. Jakikolwiek ruch przed zakończeniem sezonu jest niewiele bardziej prawdopodobny od tego, że Nergal zagłosuje na Komitet Wyborczy „Szczęść Boże”. Dużo wcześniej, bo już w środę wieczorem, przekonamy się, jak CR7 poradzi sobie z obroną potencjalnego przyszłego pracodawcy.
A będzie miał sporo pracy. „Sam przeciwko niebezpieczeństwu” – zapowiada mecz „Marca”, która na okładce zamieściła zdjęcie samotnego Ronaldo stojącego naprzeciwko Marco Verrattiego, Angela Di Marii, Ibrahimovicia oraz Edinsona Cavaniego. To nawiązanie do plagi kontuzji, która wyeliminowała z gry Karima Benzemę, Garetha Bale’a, Jamesa Rodrigueza, Daniego Carvajala i Pepe. – Mimo wielu nieobecności w zespole rywali, to i tak będzie bardzo trudne spotkanie – komentuje obrońca PSG Thiago Silva.
– To będzie wyjątkowe, bardzo prestiżowe spotkanie. Zagramy z jednym z największych klubów Europy. Trudno powiedzieć, że mamy wyrównane składy. Spójrzcie tylko na ich gabloty z trofeami. Real to absolutny top, my jeszcze nie. Ale możemy ich pokonać. Gramy u siebie, mamy dobry zespół, wygraliśmy już z Barceloną… – wylicza trener Laurent Blanc. – Uwielbiam wszystko w grze Cristiano Ronaldo. Jego statystyki mówią same za siebie. To jeden z dwóch kosmicznych zawodników, którzy są wisienką na torcie dzisiejszego futbolu. Będziemy mieli na niego oko, o to możecie być pewni. Ale nie mam specjalnego planu na to, jak wyłączyć go z gry – dodaje.
W obliczu meczu na stadionie potencjalnego przyszłego pracodawcy stoi również Grzegorz Krychowiak. Jego Sevilla zagra z Manchesterem City. Wtorkowy „The Telegraph” rozpisuje się na temat przejścia polskiego pomocnika do The Citizens, gdzie miałby być alternatywą dla Yayi Toure. Anglicy mają być gotowi wyłożyć za „Krychę” 21 milionów euro, czyli kwotę odstępnego zapisaną w kontrakcie Polaka. Już w letnim okienku transferowym Krychowiaka łączono z klubami Premier League. Po fantastycznych występach w klubie i reprezentacji Polski ten kierunek wydaje się coraz bardziej prawdopodobny. Dla Polaka najważniejsze będą jednak punkty – po dwóch kolejkach oba zespoły mają na kocie porażkę z Juventusem i zwycięstwo z Borussią Monchengladbach. Wygrana mocno przybliży do awansu z grupy.
Ciekawie będzie też w Moskwie, gdzie CSKA podejmie Manchester United. – Nie martwię się o to, ile goli możemy stracić. Jeśli skończy się na wyniku 10:9, będę zadowolony – żartuje trener Leonid Słucki. Z kolei w Madrycie wszystkie oczy będą zwrócone na Fernando Torresa. Napastnik przeciwko Astanie może zdobyć setną bramkę w barwach Atletico.
Liga Mistrzów – 3. kolejka:
Grupa A: Malmö – Szachtar Donieck, PSG – RealMadryt (Canal+); Grupa B: CSKA Moskwa – Man. United (Canal+ Sport), Wolfsburg – PSV; Grupa C: Atletico Madryt – Astana, Galatasaray – Benfica Lizbona; Grupa D: Juventus Turyn – Mönchenglad-bach (nSport+), Man.City – Sevilla (Canal+ Sport 2).
Tomasz Dębek, Foto Olimpik/x-news (AIP)