W rocznicę zawalenia się wiaduktu w Genui odbyły się uroczystości ku czci 43 ofiar. Uczestniczyli w nich między innymi prezydent, premier, członkowie rządu i arcybiskup Genui.
Ceremonię rozpoczęła msza święta sprawowana przez kardynała Angelo Bagnasco. „Zdajemy sobie sprawę, że nikt z nas nie potrafi wypełnić pustki w sercach rodzin i bliskich ofiar, ale z pokorą i szacunkiem chcemy zjednoczyć się w ich smutku, aby poczuli się mniej samotni”.
Premier Giuseppe Conte zapewnił, że państwo włoskie nie zapomni o ofiarach i poszkodowanych. Powiedział, że rekonstruowany wiadukt jest symbolem nadziei i odrodzenia.
O 11.36, czyli w chwili, gdy rok temu runął wiadukt, w Genui rozbrzmiały kościelne dzwony i syreny portowe. Następnie pamięć ofiar uczczono minutą ciszy.
Prokuratura prowadząca śledztwo w sprawie przyczyn tragedii uznała, że spółka zarządzająca autostradą, której częścią był wiadukt, dopuściła się karygodnych zaniedbań, lekceważyła liczne ostrzeżenia i nie prowadziła prac konserwacyjnych.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Piotr Kowalczuk/wk