Ranczerka z Teksasu, Debi Douglas, wypowiedziała się na temat narastającego zagrożenia na granicy USA-Meksyk po porwaniu i zabiciu przez kartele czterech obywateli amerykańskich w Meksyku.
Douglas powiedziała w programie „Fox & Friends First”, że warunki życia w jej okolicy ciągle się pogarszają i nie wierzy, że sytuacja poprawi się, nawet jeśli członkowie kartelu będą aresztowani.
Według niej, społeczeństwo w dużej mierze nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji, a dwaj zabici w Meksyku Amerykanie nie wzięli zagrożenia „do serca”, przekraczając granicę.
Douglas uważa, że to tylko „kwestia czasu”, zanim kartele narkotykowe spróbują przejąć kontrolę nad miastami przygranicznymi w stanie Teksas.
„Chyba że coś z tym zrobimy, lepiej się przygotować” – powiedziała Toddowi Piro i Ashley Strohmier, współgospodarzom programu.
Administracja Bidena określiła śmierć Amerykanów jako „nie do zaakceptowania” i przekazała, że urzędnicy USA będą współpracować z rządem meksykańskim, aby osiągnąć sprawiedliwość.
Douglas komentuje, że plan administracji Demokratów w tej sprawie to „żart”.
„Rząd Meksykański jest albo częściowo opłacany przez karty, albo się ich boi. Więc fakt, że Biden mówi, że będzie z nimi współpracować, to absolutny żart i obraza dla Amerykanów” – powiedziała.
„Jego administracja nigdy się nie obudzi” – powiedziała, argumentując, że Biden nie dba o amerykańskich obywateli. „Jest marionetką i jest chroniony w tym kraju. A gdy on nie chroni ludzi w tym kraju, to w zasadzie jest zdrajcą”.
Nazwała Bidena „słabym” człowiekiem i powiedziała, że uważa, że prezydent wręcz chce, aby „wszyscy ci nielegalni” dostali się do USA. Douglas stwierdziła, że demokraci chcą pozwolić nielegalnym imigrantom głosować, aby utrzymać się u władzy.
„Gdyby granica została zamknięta nawet dzisiaj, mielibyśmy ogromny problem z nielegalnymi imigrantami, którzy już są w tym kraju” – powiedziała. „Są wśród nich przestępcy, co już zostało udowodnione. Są tam ludzie molestujący dzieci. Są mordercy”.
„Potrzebujemy FBI, CIA, ICE, wszystkich. Numer jeden, zamknijmy granice, a następnie zajmijmy się tym. Pozbądźmy się ich wszystkich” – powiedziała Douglas.
Red. JŁ