O tym jak bardzo niebezpieczna potrafi być broń palna przekonał się boleśnie jeden z chicagowskich radnych. Czyszczony przez niego pistolet wystrzelił raniąc go w rękę.
Policja nie potwierdziła tożsamości poszkodowanego, ponieważ, jak przypomina, nie potwierdza tożsamości ofiar. Nieoficjalnie jednak mówię się, że ranny to radny z 18-tego okręgu Derrick Curtis, reprezentujący w radzie miasta południowe dzielnice Chicago.
Do zdarzenia miało dojść w niedzielę po południu. Radny wyciągnął swoją prywatną broń do czyszczenia, a w trakcie tej czynności pistolet miał wypalić raniąc go w rękę. Wezwani na miejsce ratownicy przetransportowali poszkodowanego do szpitala. Jego stan lekarze określili jako dobry.