Media informują o finale sprawy dwóch psów-wandali z Teksasu, które wdarły się na teren salonu samochodowego G Motors, po czym spowodowały szkody na kwotę 350 tys. dolarów. Jeden z psów został schwytany na początku grudnia, a drugi w Sylwestra, 31 grudnia. Oba psy to bezpańskie mieszańce bulteriera. Oba zostały umieszczone w schronisku.
Do kosztownych nalotów dwóch potężnych czworonogów dochodziło w listopadzie 2023 roku. Psy kilkukrotnie wdzierały się na teren salonu samochodowego G Motors w Houston, po czym uszkodził karoserie wielu aut, powodując szkody, oszacowane na 350 tys. dolarów.
Według CFO dealera aut, Imrana Haqa, oraz szefa sprzedaży salonu, Gaby Fakhoury’ego – psy wczołgały się na plac pod płotem, a następnie goniły za bezpańskimi kotami, które ukrywały się pod autami. Próbując dopaść koty potężne psy obijały się o karoserię aut.
„Nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego – psów atakujących samochody i powodujących uszkodzenia,” powiedział Fakhoury.
Po tak dotkliwej „przygodzie” włodarze salonu zastanawiali się, czy nie przenieść interesu gdzieś indziej. Szanse na złapanie szkodliwych psów były nikłe, a personel i klienci bali się przebywać na terenie dealera samochodowego, widząc jakie szkody psy spowodowały przy autach.
„Chcę tylko, aby wszyscy moi klienci wiedzieli, że wszystko jest pod kontrolą i szczerze mówiąc, współczujemy tym psom” – powiedział Fakhoury. „Ale są w dobrych rękach, więc nie musimy się teraz o nie martwić. Mogą zostać adoptowane lub cokolwiek miasto Houston chce zrobić”.
Według urzędników z Houston – pierwszy schwytany pies o imieniu Dasher został oceniony jak zdrowy. O dziwo nie wykazuje oznak agresji i nadaje się do adopcji.
Red. JŁ