29-letni mężczyzna z Michigan przyznał się w poniedziałek przed sądem do wykorzystywania seksualnego liczącej 18 miesięcy dziewczynki.
Eric Devin Masters zaatakował swoją ofiarę trzy razy na przestrzeni ośmiu dni w motelu w Byron Township. Swoje przestępstwa nagrywał z zamiarem rozprzestrzenienia. Z sądowych dokumentów wynika, że Masters czasami przywiązywał dziewczynkę do łóżka. Zapisano też, że oddawał na nią mocz.
Mężczyznę uznano winnym trzech zarzutów przestępstwa seksualnego pierwszego stopnia. Wyrok pozna 17 marca. Zostanie osadzony na co najmniej 50 lat.
W marcu ubiegłego roku sąd skazał już Mastersa na 50 lat pozbawienia wolności za wykorzystywanie dzieci i rozpowszechnianie filmów w internecie. Jego starszy brat, 32-letni Timothy Matthew Masters, jesienią został skazany na 27 lat więzienia za molestowanie 10-letniej dziewczynki, czym chwalił się później bratu.
(dr)