Ślady farby doprowadziły funkcjonariuszy policji z New Berlin w Wisconsin do złodzieja poczty. Mężczyzna nie poddał się jednak bez walki. Policjanci ujęli go dopiero po kilkumilowym pościgu.
Zdarzenia rozegrały się w minioną sobotę. Policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży czeków ze skrzynki pocztowej zlokalizowanej w pobliżu jednej z firm w Waukesha. Z relacji świadków wynikało, że podejrzany poruszał się Jeepem Compassem. Kiedy zlokalizowali pojazd odpowiadający opisowi, dostali kolejną informację z dyspozytorni. Na 911 zadzwonił człowiek, który poinformował, że widząc złodzieja wyciągającego koperty ze skrzynki wystrzelił w kierunku jego samochodu pocisk z farbą. Właśnie taki ślad znajdował się na samochodzie śledzonym przez policjantów.
Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania, ale mimo że kierowca Jeepa początkowo zwolnił, potem dodał gazu i zaczął uciekać. Udało się go ująć dopiero po kilkumilowym pościgu zakończonym użyciem urządzeń dziurawiących opony.
Sprawca kradzieży został zidentyfikowany jako Michael White z Blue Island w Illionois. W prowadzonym przez niego samochodzie policjanci znaleźli skradzione przesyłki pocztowe.