„Nocne Wilki” przyjadą do Czech. Rosyjscy motocykliści odwiedzą miejsca pamięci Armii Czerwonej. Czechy nie planują utrudniać przejazdu uczestnikom akcji.
Podobnie jak w zeszłym roku, przejazd „Nocnych Wilków” przez Europę wywołuje liczne kontrowersje. Grupa rosyjskich motocyklistów zapowiedziała, że w czasie swojej podróży do Berlina chce odwiedzić również Czechy. Członkowie najstarszego rosyjskiego klubu motocyklowego są uznawani za przyjaciół i zwolenników prezydenta Władimira Putina. W Czechach chcą odwiedzić miejsca pamięci Armii Czerwonej, a więc przede wszystkim groby sowieckich żołnierzy. Członkowie grupy „Nocne Wilki” planują zatrzymać się w Brnie, Pradze i Deczinie.
Ponieważ polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie wyraziło zgody na przejazd motocyklistów przez Polskę, oczekuje się, że do Czech dotrą oni od strony Słowacji. Mimo ostrej reakcji Warszawy, Praga nie przewiduje żadnych działań, które miałyby uniemożliwić Rosjanom przejazd przez terytorium Czech.
Organizatorzy rajdu zapowiadają, że na jego trasie przyłączy się do nich około 500 motocyklistów z różnych krajów.
IAR/Tomasz Dawid Jędruchów/Praga/mg/dabr