Prezydent Izraela Reuwen Riwlin zaprosił prezydenta Polski Andrzeja Dudę wizytę Jerozolimy. Trwają uroczystości z okazji 75. wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz – Birkenau. Reuwen Riwlin po spotkaniu z Andrzejem Dudą podziękował za przyjęcie oraz podkreślił zaangażowanie polskiego prezydenta we wzmocnienie dobrych relacji pomiędzy krajami.
„Zapraszam do Jerozolimy, abyśmy mogli wspólnie dyskutować jak moglibyśmy wzmocnić stosunki i tak istotną współpracę między naszymi państwami” – zaznaczył prezydent Izraela.
Reuwen Riwlin podkreślił również, że nic nie zastąpi obchodzenia Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na terenie Auschwitz. „Nic nie zastąpi naszej obecności tutaj, która zapewnia, że nie zapomnimy” – powiedział.
„Pamiętamy, że Polska i naród polski są ofiarami II wojny światowej” – zaznaczył również prezydent Izraela i dodał: „Pamiętamy, że to Niemcy nazistowskie zainicjowały, zaplanowały i wykonały ludobójstwo na narodzie żydowskim”.
Prezydent Andrzej Duda: Mam nadzieję, że nie będzie więcej prób zakłamywania historii – o to apelujemy#wieszwięcej #Auschwitz75 #WeRemember #HolocaustMemorialDay
Zobacz więcej: https://t.co/kHUM8yruUq pic.twitter.com/eDFXdBDq6b
— portal tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) 27 stycznia 2020
Izraelski polityk podkreślił również, że „należy pozostawić badanie historii w rękach historyków, którzy są w tej dziedzinie specjalistami”. „Historyków izraelskich, polskich i z innych krajów, a przywódcom politycznym należy pozostawić odpowiedzialność za kształtowanie teraźniejszości i przyszłości” – dodał Reuwen Riwlin.
Wcześniej prezydenci Polski i Izraela złożyli kwiaty pod pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego w Oświęcimiu, oraz spotkali się z córką zamordowanego – Zofią Pilecką.
27 stycznia, na pamiątkę wyzwolenia niemieckiego, nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz – Birkenau, ustanowiony został przez ONZ Międzynarodowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holokaustu. W centralnych uroczystościach, które od rana trwają w Oświęcimiu, uczestniczą byli więźniowie, prezydent Andrzej Duda, delegacje zagraniczne oraz pracownicy muzeum.
IAR/wcześ./TVPinfo/sp/kj