Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział zmianę przepisów ruchu drogowego, które mają lepiej chronić pieszych. Wśród zapowiedzianych zmian jest pierwszeństwo pieszych przed wejściem na przejście, równe ograniczenie prędkości przez całą dobę i odbieranie prawa jazdy przekraczającym szybkość o 50 kilometrów na godzinę także poza terenem zabudowanym.
Zdaniem Łukasza Zboralskiego z portalu BRD24.pl piesi otrzymają więcej praw, ale nie zwolni ich to z obowiązku bezpiecznego zachowania. Ekspert podkreśla, że chodzi o to, żeby kierowca dojeżdżający do przejścia dla pieszych wiedział, że należy zwolnić, rozejrzeć się i ustąpić pierwszeństwa ludziom, którzy chcą wejść na przejście. Według Łukasza Zboralskiego nie będzie to jednak bezwzględne pierwszeństwo pieszych, którzy i tak będą mieli obowiązki, takie jak zachowanie ostrożności.
Janusz Popiel prezes Alter Ego – Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych powiedział IAR, że aby realnie poprawić bezpieczeństwo na drogach, należy zmieniać postawy uczestników ruchu od najmłodszego wieku. „Przepisami się kultury nie wprowadzi, tego się nie da zadekretować” – powiedział. Zaznaczył, że niebezpieczne zachowania na przejściach dla pieszych zdarzają się zarówno kierowcom, wyprzedzającym w tym miejscu, jak i pieszym, którzy podczas pokonywania jezdni nie obserwują ruchu lub są zajęci smartfonem. Według niego konieczne jest edukowanie dzieci już w przedszkolu na temat zasad bezpiecznego poruszania się w miejscach publicznych.
Rząd zastanawia się też nad formą podniesienia wysokości mandatów, szczególnie dla najbardziej przekraczających prędkość.
W ostatnim czasie opinię publiczną zbulwersowała sprawa śmiertelnego potrącenia na przejściu dla pieszych na warszawskich Bielanach rodziny z dzieckiem w wózku. Eksperci wskazywali, że jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na polskich drogach są przejścia dla pieszych.
W 2014 roku podjęto próbę wprowadzenia przepisów dających pieszemu pierwszeństwo przed przejściem, ale w ostatniej fazie prac parlamentarnych projekt porzucono.
Informacyjna Agencja Radiowa/ IAR/ Mariusz Pieśniewski/dw