Co najmniej 200 pracowników szpitala Loretto w Chicago rozpoczęło strajk. W poniedziałek o 7 rano zorganizowali pikietę przed szpitalem, domagając się korzystniejszego kontraktu. Negocjacje z dyrekcją placówki trwają od dłuższego czasu.
Pracownicy Loretto Hospital w tym technicy radiologii i specjaliści od zdrowia psychicznego twierdzą, że są niedostatecznie opłacani a braki kadrowe wpływają na niekorzystną rotację. Związki zawodowe SEIU Healthcare reprezentujące pracowników szpitala domagają się nie tylko wyższej płacy ale także większej liczby pracowników i lepszych warunków pracy.
„Loretto stoi w obliczu poważnego kryzysu kadrowego, ze wskaźnikami wakatów wahającymi się od 25 do 35% na różnych stanowiskach i roczną rotacją personelu na poziomie 60%” – zaznaczył związek w wydanym oświadczeniu.
Dodał, że szpital pozostaje w tyle za innymi placówkami pod względem wynagrodzeń, pomimo przyznania 10 milionów dolarów funduszy ze stanu Illinois specjalnie na rekrutację i utrzymanie pracowników.
BK