Autokar przewożący 45 osób, dzieci wraz opiekunami, które wracały z koloni nad morzem do Dąbrowy Górniczej, zapalił się na autostradzie A-4 w okolicach Góry Świętej Anny. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Informacja o zdarzeniu, który miał miejsce na 264 km autostrady A-4 w kierunku Katowic, dotarła do służb po godz. 19.00. Autokarem podróżowało łącznie 45 osób. – Wszyscy zdążyli opuścić autokar i w tym momencie przebywają w bezpiecznym miejscu. Nikomu nic się nie stało – mówi w rozmowie z DZ asp. Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Z powodu zdarzenia przez jakiś czas autostrada A-4 była zablokowana. W tym momencie ruch w kierunku Wrocławia odbywa się już normalnie, natomiast w kierunku Katowic policjanci wyznaczyli objazdy przez Gogolin i Strzelce Opolskie.
J. Marcjasz (aip), foto Radosław Dimitrow/nto.pl