Najbliższe trzy miesiące Jakub M. spędzi w areszcie. Grozi mu jednak nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 8 maja br. w miejscowości Siemień Nadrzeczny. Służby ratownicze otrzymały zgłoszenie o eksplozji gazu o godz. 19:15. Ucierpiała wówczas jedna osoba. Poparzeniom uległ 60 -letni mieszkaniec domu, w którym doszło do wybuchu. Jak ustaliła prokuratura, to on sprowadził zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach poprzez umyślne odkręcenie butli z gazem, a następnie zainicjował eksplozję wskutek czego spaleniu uległa znaczna część domu oraz wyposażenia. Rodzinie Jakuba M. udało się wcześniej opuścić dom.
Ponadto Jakubowi M. przedstawiono zarzuty znęcania się psychicznego nad córką oraz zmuszenia funkcjonariuszy KMP w Łomży do zaniechania prawnej czynności zatrzymania poprzez stosowanie przemocy polegające na szarpaniu i odpychaniu funkcjonariuszy Policji. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Łomży zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
JBa aip