Jak się dowiedzieliśmy, dwie osoby fizyczne chcą kupić Autosan. Wniosek w tej sprawie, złożony w sądzie gospodarczym, czeka na akceptację.
Decyzja miała zapaść w tym tygodniu, po uzupełnieniu dokumentów. – Oferta spełniała wszystkie wymogi formalne, a cena, za jaką mógł być sprzedany Autosan, była wyższa od minimalnej, która wynosi 19 mln zł – mówi Andrzej Leśniak, sędzia komisarz nadzorujący upadłość Autosanu. Wydana przez sąd zgoda na sprzedaż obowiązywała do końca roku. Transakcji na podstawie tej oferty nie udałoby się sfinalizować w tym terminie. – Dlatego sąd przedłużył termin składania ofert do 29 stycznia. Syndyk tym razem ma wolną rękę. To on zdecyduje, która oferta jest najlepsza. Ma czas na sprzedaż Autosanu do końca marca. – Być może zgłoszą się jeszcze inni chętni – mówi sędzia. Jak się dowiedzieliśmy, do złożenia swojego wniosku przymierza się też Konsorcjum HSW Fundusz Kapitałowy, którego pierwsza oferta nie została zaakceptowana.
Agnieszka Przystaś (AIP)