13.8 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024
Strona główna Blog Strona 2942

Pręty wypadły z ciężarówki, przebiły opony w 30 samochodach

0

Florydzki Patrol Autostrad (FHP) poszukuje kierowcy ciężarówki, z której w trakcie jazdy wypadły metalowe pręty, przebijając opony w 30 samochodach.

FHP poinformował, że ciężarówka zgubiła ładunek na 7-milowym odcinku drogi Interstate 95 w pobliżu hrabstwa Palm Beach. Funkcjonariusz Alvaro Feola powiedział, że jeśli kierowca po raz pierwszy będzie odpowiadać za niezabezpieczenie przewożonego ładunku, zgodnie ze stanowym prawem zostanie ukarany grzywną wynoszącą minimum 200 dolarów.

W przypadku drugiego takiego przewinienia na przestrzeni pięciu lat kierowca może stracić prawo jazdy co najmniej na rok.

(łd)

Zostawiał na przystankach autobusowych informację, że kupi dziewczęcą bieliznę

0

Biuro szeryfa hrabstwa King w stanie Waszyngton poinformowało, że mężczyzna, który zostawiał na przystankach autobusowych notatki z informacją, że kupi bieliznę dla dziewcząt, przyszedł na spotkanie z działającym pod przykrywką policjantem uzbrojony m.in. w pistolet, maczetę i topór. Miał też przy sobie taśmę klejącą.

Darren Frederick Jones, 42-letni pracownik koncernu Boeing, został aresztowany w ubiegłą środę w związku ze śledztwem sprawie przestępstw seksualnych dotyczących dzieci. Na wolność wyszedł po wpłaceniu 50 tys. dolarów kaucji.

Dochodzenie w tej sprawie wszczęto, gdy uczennice szkoły średniej poinformowały władze o notatkach znalezionych na przystankach autobusowych w miastach Tukwila i SeaTac. Ich autor oferował pieniądze w zamian za dziewczęcą bieliznę. Mężczyznę aresztowano, gdy przyszedł na spotkanie z policjantem. Jones zakładał, że spotka się z 14-latką, której oferował pieniądze za seks.

42-latkowi postawiono zarzuty próby komercyjnego wykorzystania seksualnego osoby nieletniej oraz kontaktowania się z osobą nieletnią w celach niemoralnych.

(mcz)

Zidentyfikowano mężczyznę, który wpadł samochodem do jeziora Michigan

0

Policja zidentyfikowała mężczyznę, który wjechał do jeziora Michigan na Navy Pier w ubiegły piątek. To 52-letni Michael J. Budler z Crawfordsville w Indianie.

 

Jego ciało wyłowiono prawie godzinę po tym jak samochód wpadł do jeziora, mimo akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować. Zgon mężczyzny stwierdzono w szpitalu Northwestern Memorial . W dalszym ciągu nie wiadomo jak doszło do wypadku. W sprawie prowadzone jest śledztwo. Policja otrzymała zgłoszenie o samochodzie, który wjechał do wody w miniony piątek około 5:30 po południu. Kierowcę wyłowiono godzinę później.

 

BK

Kris Bryant z Chicago Cubs uderzony piłką podczas meczu

0

Kris Bryant z Chicago Cubs czuje się lepiej i nie ma objawów uszkodzenia mózgu – poinformowała w wydanym oświadczeniu drużyna.

 

26-letni zawodnik został uderzony piłką lecącą z prędkością 96 mil na godzinę w kask podczas niedzielnego meczu z Colorado Rockies. Baseballista przeszedł pomyślnie testy medyczne jednak nadal pozostaje pod obserwacją – powiedział menadżer Chicago Cubs, Joe Maddon. Bryant ma widoczną ranę nad lewym okiem.

 

BK

Zawodnik Chicago White Sox, Danny Farquhar walczy o życie

0

Zawodnik Chicago White Sox, Danny Farquhar pozostaje w krytycznym ale stabilnym neurologicznie stanie w szpitalu po tym jak stracił przytomność podczas piątkowego meczu z Houston Astros – poinformowała nasza drużyna.

 

31-letni zawodni w trakcie szóstego inningu doznał krwotoku mózgu i zabrano go do lokalnego szpitala, gdzie przeszedł poważną operację. Lekarze Rush University Medical Center potwierdzili, że miał tętniaka mózgu. Baseballista nadal walczy o życie.

 

BK

Znany aktor bierze udział w kampanii pod hasłem: That’s Harassment, Chicago

0

Aktor znany z serialu „Przyjaciele”, David Schwimmer bierze udział w kampanii na temat molestowania seksualnego w miejscu pracy. W poniedziałek rozpoczęła się emisja spotów reklamowych pod hasłem: „That’s Harassment, Chicago.”

 

Celem kampanii jest również przekonanie osób, które padły ofiarami molestowania seksualnego by zgłosiły te przypadki i stanowczo sprzeciwiły się takiemu traktowaniu. Dziś w Chicago pojawiły się także billboardy promujące tą akcję. Bierze  w niej udział również aktorka z popularnego serialu „Seks w wielkim mieście” („Sex and the City”),  Cynthia Nixon oraz  Michael Kelly of z „Dom z kart”  „House of Cards”.

 

BK

Spadkobiercy Prince’a złożyli pozew przeciw szpitalowi z Illinois

0

Spadkobiercy Prince’a skarżą Walgreens i szpital z Illinois za złą opiekę i przyczynienie się do śmierci muzyka. Pozew został złożony w sądzie powiatu Cook.

 

Wymieniono w nim lekarzy i farmaceutów Trinity Medical Center w Moline, gdzie Prince został przyjęty tydzień przed śmiercią. Prywatny samolot, którym artysta wracał z koncertu w Atlancie musiał awaryjnie lądować w Illinois. Lekarze podali wówczas piosenkarzowi antidotum z powodu objawów przedawkowania środków opioidalnych. Spadkobiercy Prince’a twierdzą że lekarze nie zapewnili mu odpowiedniej opieki medycznej i nie zapobiegli jego śmierci. Z kolei farmaceutów Walgreens z dwóch oddziałów w Minnesocie skarżą za wydanie niebezpiecznych leków na receptę bez uzasadnionego powodu medycznego.

57-letni Prince został znaleziony nieprzytomny w windzie w swoim domu w Minneapolis 21 kwietnia 2016 roku. Z sekcji zwłok wynika, że zmarł on na skutek przedawkowania fentanylu, syntetycznego środka opioidalnego 50 razy silniejszego niż heroina.

 

BK

Policjant z Detroit zaatakował swoją partnerkę i groził bronią świadkom

0

Funkcjonariusz policji z Detroit usłyszał kilka zarzutów po tym, jak napadł na swoją partnerkę i groził bronią mężczyznom, którzy próbowali interweniować.

25-letniego Williego Fortnera oskarżono w poniedziałek m.in. o napaść i przemoc domową. Kaucję za wypuszczenie go na wolność wyznaczono na 15 tys. dolarów, z których musi zapłacić tylko 10%. Sąd zabronił mu kontaktu z ofiarami i posiadania broni.

Prokuratura poinformowała, że w sobotę rano dwaj mężczyźni byli świadkami ataku policjanta na kobietę. Zeznali, że Fortner wymierzył w nich broń, gdy usiłowali pomóc poszkodowanej.

James Craig, szef policji w Detroit, powiedział, że Fortner, który pracuje w jego departamencie od dwóch lat, został zawieszony.

(dr)

Rozbił ferrari przez szopa na drodze

0

Kierowca na drodze w Kalifornii rozbił swoje ferrari, kiedy wykonał manewr, aby uniknąć zderzenia z szopem.

Ferrari 458, którym kierował mężczyzna, zjechało w nocy z niedzieli na poniedziałek z Brea Canyon Road w pobliżu autostrady nr 57 i utknęło w jarze. Kierowca powiedział Kalifornijskiemu Patrolowi Autostrad (CHP), że skręcił, żeby nie zderzyć się z szopem, który wybiegł na drogę.

Kierowcy nic się nie stało. CHP podkreśla, że nie znajdował się ani pod wpływem narkotyków, ani alkoholu. Drogocenny samochód został po jakimś czasie zabrany z miejsca wypadku przez pomoc drogową.

Ceny za Ferrari 458 zaczynają się od ok. 230 tys. dolarów.

(hm)

Sejm: Protestujący rodzice niepełnosprawnych domagają się dymisji minister

0

Rodzice osób niepełnosprawnych, którzy od ubiegłego tygodnia protestują na sejmowym korytarzu chcą odwołania minister rodziny, prawy i polityki społecznej – informuje RMF FM.

Protestujący chcą zmian w resorcie pracy, bo czują się oszukani. Nie wierzą w zapienienia rządu, że ten rozumie ich sytuację. – Jak można wierzyć politykom, którzy są z nami na protestach i mówią, że wiedzą, jak jest ciężko osobom niepełnosprawnym, a teraz co się stało? – pyta w rozmowie ze stacją Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych. W zawiązku z tym rodzice uważają, że zarówno szefowa MRPiPS powinna podać się do dymisji, jak i jej zastępca Krzysztof Michałkiewicz.

 

W niedzielę wieczorem do Sejmu „szukać kompromisu” pojechała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. – Z naszej strony kompromisu nie będzie – odpowiadali protestujący. Rozmowa trwała jedynie 15 minut. Członkowie Komitetu cały czas czekają na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim, który według nich jest „najbardziej decyzyjną osobą w kraju”. Skierowali list do prezesa PiS, ale jak dotąd nie otrzymali odpowiedzi.

Horror na fermie w pow. szczecineckim: Dantejskie sceny uśmiercania świń przy użyciu młotka

0

Dantejskie sceny uśmiercania świń przy użyciu młotka nagrano w jednej z ferm trzody chlewnej w powiecie szczecineckim. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Kilkuminutowego filmu nagranego komórką nie sposób obejrzeć w spokoju. Głuchy odgłos młotka uderzającego o czaszkę, przerażający kwik zabijanych w ten sposób świń, które padają w końcu na podłogę chlewni zalanej krwią. Niektóre zwierzęta uderzane są w ten sposób kilka razy, niektóre dobija się już na zewnątrz. Istny horror. Szokujący film trafił najpierw do powiatowego inspektora weterynarii w Szczecinku. – Dokumentację otrzymałem 28 lutego w godzinach popołudniowych i gdy tylko zapoznałem się z nią złożyłem zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa wraz z materiałem dowodowym – mówi dr Zdzisław Kalupa, powiatowy lekarz weterynarii.

 

Nie ma on wątpliwości, że osoba, którą widać na filmie dopuszcza się brutalnego, niehumanitarnego mordowania zwierząt. – Takie postępowanie jest karygodne, takie osoby w żadnej mierze nie powinny mieć możliwości pracowania ze zwierzętami – mówi i wyjaśnia, że świnie, które są chore, mają złamania lub z innych powodów nie nadają się do uboju i przerobu powinny być uśmiercone w sposób humanitarny. – Najwłaściwsza jest eutanazja przy pomocy zastrzyku – dodaje lekarz weterynarii. Kilka dni później inspektor przeprowadził kontrolę dobrostanu zwierząt w tym zakładzie. – Uchybień w tym zakresie nie stwierdzono – Zdzisław Kalupa z uwagi na tajemnicę postępowania nie chce powiedzieć jakie i czy w ogóle uzyskał jakieś wyjaśnienia od właścicieli fermy na temat zdarzeń widocznych na filmie.

 

Mówi tylko, iż sprawdzono także tzw. księgę rejestracji stada świń, w której odnotowane są m.in. ilości padłych zwierząt, także tych przeznaczonych do utylizacji. Takie sztuki są odbierane przez zakład utylizacji i tutaj także uwag inspektorat nie miał. Sprawą zajął się także oddział Animalsów z Gdańska, który w miniony poniedziałek złożył zawiadomienie do prokuratury.

 

– Dopiero wtedy policja przesłuchała powiatowego lekarza weterynarii, choć on zawiadomienie złożył już na początku marca – mówi Ewa Gebert z Animalsów. – Postępowanie trwało od chwili złożenia zawiadomienia, analizowane były dowody, materiał filmowy i to prokurator nadzorujący decyduje, kiedy przesłuchać osobę składającą zawiadomienie – mówi Janusz Bugaj, prokurator rejonowy ze Szczecinka. – Nadal prowadzone są czynności, przesłuchujemy świadków i, jeżeli fakty zostaną potwierdzone, to wszystko zmierza do postawienia – nie przesądzam jeszcze kiedy i komu – zarzutów znęcania się nad zwierzętami w ze szczególnym okrucieństwem. Animals zamierza przystąpić do sprawy karnej w charakterze strony.

 

Łódź: Ekshumacja jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej Joanny Agackiej-Indeckiej. Policjanci zatrzymali 11 osób

0

Policja zatrzymała 11 osób, które próbowały zablokować ekshumację mec. Joanny Agackiej-Indeckiej. Wśród zatrzymanych dziennikarz i operator portalu śledczego OKO.press

W poniedziałek (23 kwietnia) po godzinie 23 rozpoczęła się na Starym Cmentarzu ekshumacja mec. Joanny Agackiej-Indeckiej. Kilka minut po północy na miejsce została przywieziona matka pani mecenas. Kilkadziesiąt minut później doszło do incydentu, który miał zablokować ekshumację.

 

Nad grobem pani mecenas ustawiono duży namiot, a miejsce ekshumacji dokładnie doświetlono. W pewnym momencie policjanci i żandarmi zaczęli krzyczeć do nieustalonych osób. Próbowano ich zatrzymać. Po zewnętrznej stronie cmentarza policjanci zabezpieczyli wszystkie wejścia i wjazdy na każdą z części Starego Cmentarza.

 

Po godzinie 1 we wtorek furgonami policyjnym funkcjonariusze zaczęli wywozić zatrzymanych. – Około godziny 1:00 na teren Starego Cmentarza przy ulicy Ogrodowej w Łodzi, przed rozpoczęciem prowadzonej przez prokuraturę a zabezpieczanej przez Żandarmerię Wojskową ekshumacji, wtargnęły osoby nieuprawnione do przebywania na terenie nekropolii. Powiadomieni o tej sytuacji policjanci wyprowadzili 11 osób w wieku od 21 do 54 lat – mówi nadkom. Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

 

W większości zatrzymani to mieszkańcy Warszawy i Białegostoku. Wszyscy zostali przewiezieni na I Komisariat Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Tutaj potwierdzono ich tożsamość, wręczono wezwania do stawienia się na komendzie w innym terminie i poinformowano, że są podejrzewani o „naruszenie miru domowego”. Grozi im grzywna, ograniczenie wolności lub nawet do roku więzienia

 

aip

Zapadła decyzja o kolejnej zimowej wyprawie na K2

0

Polski Himalaizm Zimowy ogłosił na swoim profilu na Facebooku, iż kolejna zimowa wyprawa na K2 w ramach Programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera planowana będzie na zimę 2019/2020. Rozpoczęto już przygotowania do tego wydarzenia.

Po ostatniej, nieudanej próbie zdobycia szczytu K2 przez Narodową Zimową Wyprawę w składzie: Krzysztof Wielicki, Janusz Gołąb, Adam Bielecki, Denis Urubko, Marcin Kaczkan, Artur Małek i Piotr Tomala, zapały polskich himalaistów nie ostygły. Polski Himalaizm Zimowy ogłosił właśnie, że po analizie sytuacji oraz ustaleniach Komitetu Organizacyjnego i członków wyprawy podjęto decyzję, iż kolejna zimowa wyprawa na K2 w ramach Programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera, odbędzie się zimą 2019/2020.

 

„W obliczu całej machiny organizacyjno-komunikacyjnej, PHZ jest przekonany, że należy wykorzystać nadchodzące 1,5 roku na wybór i przygotowania kolejnego składu wyprawy, działania komunikacyjne, organizację wypraw przygotowawczych, jak również pozyskanie zaplecza sponsorskiego” – czytamy na profilu facebookowym Polskiego Himalaizmu Zimowego.

 

Na razie nie wiadomo kto miałby wejść w skład ekipy, ale mało prawdopodobne, by wyglądała ona tak samo jak poprzednim razem. Przypomnijmy, że podczas tegorocznej próby w polskim obozie dochodziło do konfliktów i licznych nieporozumień. Najbardziej wyrazistym przykładem był Denis Urubko.

 

W pewnym momencie odłączył się od ekipy i postanowił w pojedynkę zaatakować szczyt, będąc przekonanym, że aby móc zaliczyć wejście na szczyt K2 jako zimowe, musi się ono odbyć do końca lutego. Jego samotna próba zakończyła się fiaskiem i zejściem do bazy. Tam oświadczył reszcie ekipy, że jego misja dobiegła końca.

 

PJ aip

Lubnauer o koalicji z PO: Nowoczesna wnosi świeżość w doświadczenie PO

0

Katarzyna Lubnauer powiedziała, że Nowoczesna osiągnęła z PO poziom zaufania, który jest wymagany, by współpracować i tworzyć koalicję. W Salonie Politycznym Trójki przewodnicząca Nowoczesnej zaznaczyła, że nie obawia się wchłonięcia jej partii przez PO, a dzięki współpracy obie formacje korzystają.

Dodała, że partie wzajemnie się uzupełniają. „Łączymy doświadczenie Platformy Obywatelskiej, które wynika z ich pracy w samorządzie i działalności politycznej ze świeżością, energią i liberalnymi wartościami Nowoczesnej” – mówiła przewodnicząca Nowoczesnej w Trójce.

Katarzyna Lubnauer powiedziała, że kandydaci na prezydentów miast w nadchodzących wyborach samorządowych są ustalani wspólnie przez obie partie. Wymieniła, że spośród dużych miast wojewódzkich koalicyjni kandydaci na prezydentów i wiceprezydentów znani są już w Szczecinie, Warszawie i Poznaniu.

Do jesiennych wyborów samorządowych Platforma Obywatelska i Nowoczesna pójdą pod hasłem „Koalicja Obywatelska”. W sobotę 14 kwietnia w Warszawie odbyła się mazowiecka rada regionalna obu partii. PO i Nowoczesna zaprezentowały wspólnych kandydatów na prezydentów większych miast na Mazowszu – Radomia, Płocka, Siedlec, Ciechanowa, Ostrołęki.

IAR/PR3/wcześn./pg/kj

Do 10 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po tym, jak furgonetka wjechała w przechodniów na ulicy w Toronto

0

Do 10 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po tym, jak furgonetka wjechała w przechodniów na ulicy w Toronto. 15 osób przebywa w szpitalu. Kierowcę furgonetki 25-letniego Alexa Minassiana zatrzymała policja. Motywy jego działania nie są znane, ale zeznania świadków wskazują, że mogło ono być celowe. Według wstępnych ustaleń, mężczyzna nie miał związków z organizacjami terrorystycznymi, nie był również wcześniej znany policji.

Szef policji w Toronto Mark Saunders powiedział podczas konferencji prasowej, że śledczy nie wykluczają, iż zdarzenie miało charakter terrorystyczny, jednak jest zbyt wcześnie, by o tym przesądzać. „Staramy się połączyć to, co już udało nam się ustalić i określić, co było właściwą przyczyną tego zdarzenia. Wieczorem powinniśmy znać więcej szczegółów” – podkreślił.

Mark Saunders mówił, że uruchomiona została specjalna linia telefoniczna, dla świadków wypadku. Przesłuchano ich już wielu, jednak policja wciąż apeluje do osób, które widziały zdarzenie o zgłaszanie się.

Do zdarzenia w Toronto doszło podczas gdy pracownicy okolicznych biur wyszli na przerwę na lunch. Pojazd sprawcy został znaleziony kilka przecznic od miejsca zdarzenia.
Premier Kanady Justin Trudeau powiedział, że służby badają sprawę. „Łączymy się myślach z bliskimi ofiar” – dodał szef kanadyjskiego rządu.

Informacyjna Agencja Radiowa/rtrs,afp + ctvnews.ca/wg/kry

Rosjanie obawiają się zamachów w trakcie Mundialu

0

Ponad połowa Rosjan obawia się zamachów terrorystycznych w trakcie Mundialu. Sondaż dotyczący bezpieczeństwa przeprowadziła Fundacja „Opinia Publiczna”. Do rozpoczęcia piłkarskich Mistrzostw Świata Rosja-2018 pozostało 50 dni. Turniej rozpocznie się 14 czerwca i potrwa do 15 lipca.

Ponad 90 procent badanych jest przekonanych, że władze Rosji poradzą sobie z zapewnieniem bezpieczeństwa piłkarzom i kibicom. Jednak 59 procent uczestników sondażu przewiduje, że na stadionach lub w ich pobliżu może dojść do zamachów terrorystycznych. Rosjanie nie mają wątpliwości, że cała infrastruktura sportowa zostanie przygotowana na czas. Tak twierdzi 80 procent respondentów biorących udział w sondażu Fundacji „Opinia Publiczna”. Jednak już tylko 49 procent badanych wierzy w zapewnienia władz, że nowe stadiony wybudowane na Mundial będą wykorzystywane w przyszłości. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Rosja nie jest gotowa na przyjęcie zagranicznych kibiców. Wciąż trwają prace modernizacyjne na moskiewskich lotniskach. Lądowe przejścia graniczne korkują się przy znacznie mniejszym ruchu, a właściciele hoteli zawyżają ceny noclegów.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/kj

Piekarnik pełen narkotyków. Magazyn narkotyków zlikwidowała stołeczna policja

0

Piekarnik pełen narkotyków znaleźli stołeczni policjanci. W kuchni jednego z mieszkań na warszawskiej Woli kryminalni zlikwidowali magazyn dilerów narkotyków. Zabezpieczono ponad kilogram marihuany, pół kilograma amfetaminy i mefedron i substancję psychotropową MDMA.

Edyta Adamus ze stołecznej policji tłumaczy, że na miejscu zabezpieczono też wagi i torebki do porcjowania narkotyków.

W mieszkaniu policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, a podczas sprawdzenia do drzwi zapukał 35-latek. Jak się okazało był to narkotykowy diler, który przy sobie miał foliową torebkę z ponad 300 tabletkami. Okazało się, że był też poszukiwany przez sąd, gdyż miał odbyć karę za przestępstwa narkotykowe.

Zatrzymani w warszawskiej prokuraturze usłyszeli zarzuty obrotu znaczną ilością narkotyków, za co grozi im do 12 lat więzienia. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.

 

Informacyjna Agencja Radiowa/ IAR/ Mariusz Pieśniewski/zr

fot. policja.waw.p

Członkowie gangu MS-13 winni okupu i morderstwa

0

Trzej członkowie osławionego gangu MS-13 zostali w poniedziałek uznani przez ławę przysięgłych w Bostonie za winnych wymuszania okupu i morderstwa.

Oskarżeni to 27-letni Noe Salvador Perez Vasquez z Salwadoru, 27-letni Luis Solis Vasquez z Salwadoru i 39-letni Hector Enamorado z Hondurasu. Zarzut morderstwa dotyczy zabicia 29-letniego mężczyzny w Chelsea w Massachusetts w 2014 roku. Enamorado użył broni Pereza i trzykrotnie postrzelił mężczyznę. Adwokat Enamorado twierdzi, że jego klient nie jest członkiem gangu MS-13 i z morderstwem nie miał nic wspólnego.

Perez jest dodatkowo oskarżony o zamordowanie w 2015 roku członka własnego gangu w Lawrence. Wraz z innymi gangsterami podejrzewał, że mężczyzna ten współpracował z policją.

Cała trójka pozna wyrok w lipcu. Grozi im dożywocie i grzywna w wysokości od 250 tys. dolarów. Po zakończeniu odsiadywania kary mężczyźni będą podlegać deportacji.

(jj)

Magnat rynku śmieci z Michigan skazany na 5,5 roku więzienia

0

Chuck Rizzo, były magnat rynku śmieci w stanie Michigan, został skazany na 5,5 roku więzienia za łapówkarstwo.

Rizzo wręczał łapówki władzom hrabstwa Macomb i ukradł 900 tys. dolarów z firmy Rizzo Environmental Services, kiedy kontrolowali ją inwestorzy spoza stanu. Wyrok w głośnej sprawie ogłosił w poniedziałek sąd federalny w Port Huron. – Zawiodłem wielu ludzi – mówił w sądzie oskarżony.

Prokuratura stwierdziła, że Rizzo stanowi „ucieleśnienie bezwzględnego CEO”. Obrona przyznała, że Rizzo popełnił przestępstwa, ale utrzymywała, że to skorumpowani oficjele naciskali, aby im płacił. Jeden z nich nosił przy sobie broń.

Poza karą więzienia sąd nałożył na Rizzo grzywnę w wysokości 250 tys. dolarów. Ponadto mężczyzna będzie objęty dwuletnią kuratelą, kiedy wyjdzie na wolność.

(dr)

Pasażer obmacujący kobietę usunięty z samolotu lecącego z Miami do Chicago

0

Na lotnisku w Miami usunięto z samolotu lecącego do Chicago mężczyznę, który dotykał jedną z pasażerek bez jej zgody.

W raporcie policji hrabstwa Miami-Dade stwierdzono, że personel pokładowy samolotu linii American Airlines próbował przesadzić 28-letniego Jacoba Garcię z Chicago na inne miejsce, ale nadal sprawiał on problemy, krzyczał i obrażał kobietę i jej partnera.

Policja w końcu poprosiła Garcię, aby opuścił lot 2446, który oczekiwał na start z Miami. Ten odmówił, a niedługo potem został potraktowany przez funkcjonariuszy paralizatorem. Postawiono mu szereg zarzutów, m.in. zakłócania porządku.

Samolot wystartował godzinę później.

(łd)

Marek Rudnicki nowym Prezesem Związku Lekarzy Polonijnych w Chicago

0

CHICAGO: (in. wł.) Dr. Marek Rudnicki, został wybrany nowym Prezesem Związku Lekarzy Polonijnych w Chicago, po wyborach, które odbyły się 15 kwietnia, b.r. Wybrano również nowy Zarząd ZLP.

Dr. Kornelia Krol dokonała podsumowania działalności Związku Lekarzy Polonijnych w czasie minionych 4. lat. Gratulujemy jej wielu osiągnięć.

Dr. Rudnicki to znany chirurg w Chicago, także i w Polsce. Zajmuje się szkoleniem lekarzy rezydentów we współpracy z Uniwersytetem Illinois. Jest bardzo sprawnym i efektywnym organizatorem.

Zainspirował wielu młodych Polaków do studiowania medycyny i stawiania sobie ambitnych planów akademickich.

Rudnicki jest również założycielem fundacji Amber Coalition, która ma na celu zapobieganie i prewencję chorób nowotworowych wśród kobiet.

Dr. Rudnicki był prezesem Światowej Organizacji Polskich Lekarzy.

Jednym z najnowszych projektów Dr. Rudnickiemu który promuje to wystawa o Mariii Curie Skłodowskiej, która była już prezentowana w budynku stanowym James Thompson Center i będzie prezentowana w wielu innych miejscach.

Miałem przyjemność uczestniczyć w spotkaniach roboczych przywódców organizacji polonijnych n/t obchodów 100 lecia odzyskania niepodległości. Głos prof. Mara Rudnickiego, jego pomysły są niezwykle cenne.

Dr. Rudnicki to także miłosnik sportu, uprawia narciarstwo, tenis, to także doświadczony himalaista, który ma na swoim koncie kilka zdobytych największych szczytów świata.

Życzymy Dr. Markowi Rudnickiemu i nowemu Zarządowi Związku Lekarzy Polskich w Chicago owocnej działalności.

@ Andrzej Mikołajczyk
@ Zdjęcie: ZLP

 

Media Express | Chicago Online | Best In Chicago

Konkurs Wybitny Polak w USA – edycja 2018

0

Jak co roku w Kwietniu przyszedł czas na finały regionalnych edycji konkursu Wybitny Polak, który w tym samym czasie odbywa się w 6 krajach i w 3 regionach Stanów Zjednoczonych.

Nowojorska kapituła jest najstarszą regionalną kapitułą i w tym roku dumnie wchodzimy już w ósmą edycję konkursu zapoczątkowanego przez fundację Teraz Polska w 2010 roku. Od tego czasu w nowojorskim okręgu konsularnym przyznano 34 statuetki Wybitnego Polaka.

Ważny jest też fakt że 3 osoby wyłonione przez nas zostały następnie laureatami światowego finału w Polsce i otrzymały tytuł „Wybitny Polak na Świecie”, były to: Prof. Maria Siemionow, Pan Rafał Olbiński oraz prof. Krzysztof Matyjaszewski. – Dzięki temu można powiedzieć, że nasza kapituła jest jak do tej pory najbardziej zasłużoną i produktywną regionalną kapitułą konkursu. Przystąpmy zatem do kolejnej edycji i mam nadzieję, że nasza praca będzie tak owocna jak w poprzednich latach i że uda nam się wyłonić i nagrodzić najwybitniejszych ludzi Polonii mieszkających wśród nas – powiedział Grzegorz Fryc President Pangea Network  USA.

System działania konkursu nie zmienił się i tak jak we wcześniejszych edycjach, aby kandydatura była wzięta pod uwagę należy przesłać biografię, zgodę kandydata na udział w konkursie oraz listę osób wspierających kandydaturę. Jedyna zmiana jaka została dokonana w tym roku to kwestia nominacji z poprzednich lat. Jeżeli osoba była nominowana więcej niż 3 lata temu – aplikacja tejże osoby nie będzie brana pod uwagę w tegorocznym konkursie, jeżeli nie zostanie odnowiona prze organizację nominującą.

Poniżej znajduje się lista osób które zostały nominowane w 3 poprzednich latach i które automatycznie kwalifikują się do tegorocznej edycji konkursu

OSOBOWOŚĆ:
Matthew Tyrmand – Polonia Institute
Janusz Skowron – Klub Seniora Amber
Marta Wesołowski – Dobra Polska Szkoła
Marta Kustek – Dobra Polska Szkoła
Tomasz Moczerniuk  Nowy Dziennik

BIZNES:
Andrzej Janczyk  Pulaski Association of Business and Professional Men
Małgorzata Majcherczyk – Polonijny Klub Podróżnika

KULTURA:
Józef Pałka – Pangea Network
Dagmara Domanczyk – aktorka
Izabela Kobus-Salkin – Centrum Polsko-Słowiańskie

NAUKA:
Marek Jan Chodakiewicz – Polonia Institute

MŁODY POLAK:
Jan A. Uczkowski – Nowy Dziennik

Więcej informacji:
Grzegorz Fryc, President
Pangea Network  USA
tel: 646 284 4774
[email protected]
www.pangealliance.org
www.facebook.com/pangealliance

Zuch Podróżnik

0

22-go kwietnia wszystkie zuchy z gromad w NJ, NY, PA i MD zjadą się do Amerykańskiej Częstochowy na doroczny Dzień Zucha. Zbiegiem okoliczności, tego samego dnia obchodzimy Dzień Ziemi. A właśnie zuchy już od początku marca podróżują dookoła ziemi balonem aby zwiedzić jak najwięcej krajów według opracowanej przez Referat Zuchowy sprawności „Mały Podróżnik”. Ileż radości dla dzieci zapoznawać się z obyczajami, muzyką, strojami a nawet potrawami wybranych krajów. Np. Gdy uczą się o Japonii, to jedzą ryż pałeczkami, po zaznajomieniu się z mitami greckimi, piją ambrozję, w Meksyku kosztują nachos i salse, w Egipcie czestuja sie daktylami itp. Na zakończenie sprawności, każda gromada zaprezentuje swój kraj na uroczystym kominku czy to tańcem czy śpiewem, w który włączone będa wszyscy uczestnicy Dnia Zucha. Już teraz zuchy same wykonują swoje stroje i ćwiczą piosenki. Zapraszamy na Dzień Zucha. Program: Msza Św. w Sanktuarium o godź. 10 rano, a wspólny kominek o godź. 13:30. Obiecujemy niespodzianki i wspaniałe wrażenia.

Maria Bielska, hm. Referentka Zuchów Komendy Chorągwi Harcerek w U.S.A.

Zdjęcia z archiwum referatu

Dwóch Polaków na liście ofiar „zielonego” kontraktora. Lista zamordowanych wciąż rośnie

0

Gdy na początku roku, policja w kanadyjskim Toronto ujawniła, że aresztowano Bruce’a McArthura pod zarzutem kilku morderstw, nikt jeszcze nie spodziewał się, że tak właśnie kończy się przestępcza kariera jednego z najgroźniejszych seryjnych zabójców w historii światowej kryminalistyki.

Systematycznie rośnie liczba przypisywanych mu ofiar. Ostatnio, McArthurowi zarzucono już siódme i ósme zabójstwo. Ale – jak twierdzą śledczy i kryminolodzy – w grę może wchodzić nawet ponad sto morderstw! Ofiarami, których szczątki, “zielony” kontraktor ukrywał w donicach i kwietnikach, padali geje w samym Toronto i jego okolicach. Niestety, na liście ofiar znajdują się też polskie nazwiska.

 

McArthur(66) został aresztowany w styczniu. I to w dramatycznych okolicznościach. Policja prowadziła już od dłuższego czasu obserwację „zielonego” kontraktora, jak go nazywano ze względu na to, iż pracował we własnym biznesie, związanym z konserwacją terenów zielonych. M.in. strzygł trawniki, usuwał krzaki, sadził kwiaty i inne rośliny ozdobne w olbrzymich donicach oraz kwietnikach, wykonanych z betonu, kamienia lub plastyku. Znany był z tej aktywności w całej okolicy.

Jednocześnie jednak, mimo małżeństwa (ożenił się w wieku 35 lat) i posiadania dzieci (syn i córka) oraz wnuków, był znanym gejem. Aktywnie udzielał się w miejscowej społeczności homoseksualistów. Zwłaszcza w gejowskim dystrykcie Toronto, gdzie roi się od męskich klubów, kin, kawiarni i łaźni.

Środowisko to uważane jest za niezwykle mobilne. Często następuje w nim rotacja partnerów, znajomości, układów zawodowych i towarzyskich. Z drugiej jednak strony, charakteryzuje się wysokim stopniem solidarności obyczajowej i rozpoznawalności. Zwłaszcza w obliczu zagrożeń, a takie pojawiły się, gdy w minionych latach wielu gejów zaczęło znikać w podejrzanych okolicznościach. W ciągu 10 lat zgłoszono – jak twierdzi policja – ponad 600 przypadków zaginięć. Z tego, około 250 ma na pewno kryminalne podłoże. A co najmniej połowa przypisywana jest morderstwom.

Zdaniem samych gejowskich aktywistów, prawda jest jeszcze brutalniejsza. I liczba zamordowanych gejów może znacznie przekraczać 200.

Wskutek ponawianych z upływem lat i coraz bardziej stanowczych apeli o zwiększenie bezpieczeństwa w środowisku, policja wytypowała w końcu pierwszych podejrzanych. Wśród nich znalazł się McArthur. Stwierdzono, że to osoby z jego najbliższego otoczenia ginęły najczęściej. I dopiero po zatrzymaniu podejrzanego oraz odkryciu szczątków pierwszych ofiar okazało się, że w jego kierunku już od dawna wiodły oczywiste tropy, które – z niewiadomych przyczyn – skandalicznie przeoczono.

Krytycznego dnia detektywi, śledzący McArthura zauważyli, że przyprowadził on do swojego domu jakiegoś młodego mężczyznę. Po pewnym czasie, gdy gość podejrzanie długo nie wychodził i pojawiło się prawdopodobieństwo zagrożenia zdrowia oraz życia mężczyzny, funkcjonariusze wkroczyli do akcji. I wyważyli drzwi do domu McArthura.

Wtedy okazało się, że interwencja nastąpiła dosłownie w ostatniej chwili. Młody mężczyzna, który – zdaniem policji – zgodził się na płatny seks z McArthurem leżał na łóżku w sypialni gospodarza. Był nagi, skrępowany i zmaltretowany. Najwyraźniej stał się ofiarą sadystycznych praktyk seksualnych. Najprawdopodobniej, z możliwym zabójstwem erotycznym włącznie.

Zresztą później okazało się, że partnerzy seksualni McArthura, którzy przeżyli, przerywali z nim kontakty, skarżąc się na „brutalne zachowania erotyczne partnera”. Solidnie zbudowany i silny mężczyzna, przyzwyczajony do ciężkiej pracy fizycznej, miał wymuszać niekonwencjonalny seks, stosując bicie, poniżanie i tortury. Są policyjne zeznania co najmniej trzech takich świadków.

Podczas przeszukania domu McArthura znaleziono przedmioty, należące do kilku gejów, którzy zaginęli w podejrzanych okolicznościach. Biorąc pod uwagę zawód podejrzanego, uzyskano też zgodę na przeszukanie miejsc, w których prowadził on prace na terenach zielonych. Takich lokalizacji było co najmniej 75, zarówno w miejscach publicznych, jak i prywatnych. Przypuszcza się, że wszędzie tam McArthur mógł ukrywać części zwłok swych licznych ofiar. Niekiedy zachowały się z nich jedynie fragmenty szkieletu, a kiedy indziej – szczątki z względnie nienaruszoną tkanką.

Nie jest to jednak łatwe do ustalenia. Różnorodne prace ziemne, stosowanie kompostu i nawozów, upływ czasu oraz skala konserwacji terenów zielonych dawały szerokie możliwości ukrywania ciał. Problem stanowiła też ostra zima i konieczność rozmrażania stwardniałej ziemi. Użyto tu jednak sprzętu specjalistycznego. I przeprowadzono pierwsze ekskawacje. Był to strzał w dziesiątkę.

Najpierw wytypowano dom w Mallory Crescent, którego starsi już właściciele korzystali z usług McArthura w zakresie strzyżenia trawników, w zamian za pozwolenie mu na trzymanie sprzętu w ich garażu.

Po sprawdzeniu zawartości wielkich donic na rośliny ozdobne oraz ziemi pod betonowymi kwietnikami w ogrodzie, znaleziono najpierw szczątki dwóch osób. Potem – kolejnych trzech. Większość kawałków ciał była ukryta na samym dnie donic i kwietników. Tak zakończyło życie co najmniej dwóch Polaków.

Następnie pojawiły się szczątki szóstej ofiary. Resztki rozczłonkowanych ciał były wymieszane z ziemią, nawozem i środkami chemicznymi, używanymi do szybszego rozkładu tkanki ludzkiej. I już po kilku latach, w sposób naturalny mogły ulec całkowitemu rozpadowi, pozwalając mordercy pozbyć się jakichkolwiek śladów.

Cały wstrząsający, obszerny, ilustrowany reportaż – w najnowszym numerze chicagowskiego tygodnika polonijnego “EXPRESS”. Foto Facebook

Zakaz sprzedaży e-papierosów w sklepach bez licencji

0

To zła informacja dla wszystkich właściciel sklepów, którzy nie mając licencji na sprzedaż e-papierosów handlowali nimi.

Zgodnie z informacją, jaką podało New York State Vapor Association (NYSVA), włascicle sklepów, którzy nie posiadają wymaganej licencji będą musieli zaprzestać do 23 sierpnia sprzedaży e-papierosów. 

Zgodnie z najnowszymi przepisami, gubernator stanu Andrew M. Cuomo podpisał już projekt ustawy, który utrudnia  życie palaczom e-papierosów. Obecnie elektronicznego dymka nie można puszczać na terenach szkolnych w całym stanie, a także w innych publicznych ogólnodostępnych pomieszczeniach w całym Empire State.