PO, Nowoczesna i PSL przeciwne reformie szkolnictwa przygotowanej przez resort edukacji. Partie te zgodnie twierdzą, że wprowadzi ona niepotrzebny chaos i doprowadzi do zwolnień nauczycieli.
W ocenie Joanny Kluzik-Rostkowskiej z PO, reforma jest podporządkowana tylko i wyłącznie realizacji obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. „To jest szekspirowski sen wariata śniony nieprzytomnie, wielki chaos, niepotrzebna wielka rewolucja będąca powrotem do głębokiego PRL-u, wielki eksperyment na dzieciach, służący jedynie temu, by liceum trwało 4 lata” – powiedziała była minister edukacji.
Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej uważa, że polska szkoła potrzebuje głębokiej ewolucji, która przesunie ją do XXI wieku, a nie rewolucji, która cofnie ją w czasie. „Zwróćmy uwagę no to, jakie są priorytety: nauka czytania i czytelnictwo oraz historia” – powiedziała Katarzyna Lubnauer. Dodała, że dzisiejszy świat to nowe wyzwania: języki, umiejętność logicznego myślenia, umiejętności potrzebne do dobrego funkcjonowania na rynku pracy, „a o tym nic nie mówiła pani minister” – powiedziała poseł Nowoczesnej.
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaprezentował na konferencji prasowej w Sejmie wyniki ankiety przeprowadzonej przez ludowców po zapowiedzi likwidacji gimnazjów. Wynika z niej, że samorządy były tą zapowiedzią zaniepokojone. Jak dodał, z ankiety wynika, że ze 100 tysięcy nauczycieli zatrudnionych w gimnazjach nawet 60 procent może utracić pracę. „Samorządy obawiają się też, że otrzymają niższą subwencję i nie będą mogły się wywiązywać ze swoich obowiązków” – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Założenia reformy szkolnictwa przedstawiła dziś w Toruniu minister edukacji Anna Zalewska. Minister poinformowała, że edukacja wczesnoszkolna zostanie wydłużona o rok i obejmie uczniów klas czwartych. Od września rozpocznie się okres przejściowy reformy – gimnazja będą przyjmować uczniów ósmej klasy, a później także siódmej, szóstej i piątej.
Uczniowie po skończeniu 8-letniej szkoły podstawowej będą mieli do wyboru 4-letnie liceum ogólnokształcące, 5-letnie technikum lub dwustopniową szkołę branżową, która ma zastąpić dzisiejsze szkoły zawodowe. Dotychczasowe gimnazja będą przekształcane w szkoły powszechne i znikną w 2019 roku.
Reforma zacznie obowiązywać od 2017 roku, a wszystkie roczniki obejmie w 2022 roku.
TS/(IAR)/Danuta Zaczek/dabr