Turecka policja zatrzymała około 400 domniemanych członków tak zwanego Państwa Islamskiego. Wśród zatrzymanych są obcokrajowcy oraz podejrzani o planowanie zamachów – podaje AFP.
Do zatrzymań doszło wczoraj w wielu miejscach w kraju. Między innymi 60 kilometrów od stolicy, Ankary, na południowym wschodzie w Sanliurze, w prowincjach Bingol, Dogan i Anadolu.
Do zatrzymań doszło w ponad miesiąc po ataku terrorystycznym w Stambule, w którym zginęło 39 osób. W Sylwestra do nocnego klubu w europejskiej części miasta wtargnął uzbrojony mężczyzna. Ofiarami byli w większosći obcokrajowcy. Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie.
IAR/AFP, Fot. Dreamstime.com