Na Florydzie odbył się ślub w pociągu. Para młoda powiedziała sobie „tak”, kiedy pociąg jechał z prędkością 79 mil na godzinę.
Paul Ward i Jules Bandiera to pierwsza para, która pobrała się w pociągu Brightline. Ślub wzięli w sobotę pomiędzy stacjami w Fort Lauderdale i West Palm Beach.
Bandiera mieszkała w przeszłości w Brazylii. W końcu postanowiła się przenieść na Florydę, gdzie chce spędzić z mężem resztę życia. Łączy ich pasja do podróżowania – Ward to emerytowany kapitan statku, Bandiera zaś – stewardessa.
(łd)