17.2 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

Niemieckie teatry czyli „klimat strachu”; groźby, mobbing, molestowanie

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dwa lata po skandalu z mobbingiem w jednym z berlińskim teatrów, telewizja ARD ocenia, że od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Z przeprowadzonych ankiet wynika wręcz, że problem dotyczy teatrów w całym kraju.

W 2021 r. niektórzy pracownicy Teatru im. Maksyma Gorkiego w Berlinie wysunęli poważne oskarżenia przeciwko dyrektorce teatru. W tamtym czasie relacje osób poszkodowanych wskazywały na przemoc werbalną i mobbing. Lista oskarżeń była długa, choć nie zostały one udowodnione.
„Dwa lata później niewiele się zmieniło” – ocenia portal telewizji ARD.
Pracownicy niemieckich teatrów zostali poproszeni o udział w anonimowej ankiecie internetowej. „Mimo że nie jest ona reprezentatywna, jej wyniki pokazują, że zakres problemu wykracza daleko poza pojedyncze przypadki, które stały się publiczne” – zauważa ARD. Od końca kwietnia do połowy czerwca w ankiecie przeprowadzonej przez stację RBB na zlecenie programu ARD-Mittagsmagazin wzięło udział ponad 750 ludzi teatru z całych Niemiec.
„90 proc. z nich stwierdziło, że osobiście zetknęło się z jakąś formą nadużycia władzy. Według uczestników większość z nich dotyczyła gróźb słownych. W prawie 130 przypadkach stwierdzono, że były to nadużycia na tle seksualnym. Inną powszechną formą nadużycia władzy było arbitralne rozwiązanie stosunku pracy” – pisze portal.
Uczestnicy badania mieli możliwość sformułowania swoich doświadczeń i przesłania ich do zespołu badawczego. Ponad 400 pracowników scenicznych szczegółowo opisało swoje doświadczenia. W materiale ARD zostało podanych kilka przykładów.
„Mało kto odważy się wyrazić krytykę w obawie, że może to doprowadzić do nieprzedłużenia umowy. Z tego samego powodu soliści wleką się na scenę z gorączką” – cytuje portal.
„Jako bardzo młody początkujący miałem zostać obsadzony w głównej roli, ale w zamian za oczekiwane akty seksualne. Odmówiłem i zostałem obsadzony w najmniejszej możliwej roli” – napisał inny z uczestników ankiety. „Wspomniałem, że tworzy się kulturę strachu, a potem zostałem (…) zastraszony” – wyznał kolejny.
Na ankietę odpowiedzieli również pracownicy Teatru im. Maksyma Gorkiego. Z ich wypowiedzi wynika, że w ostatnich latach niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o atmosferę pracy.
ARD wskazuje na problemy strukturalne, które mogą odpowiadać za taki stan rzeczy w teatrach. Układ zbiorowy pracy obowiązujący obecnie w teatrach publicznych w niewielkim stopniu chroni pracowników scenicznych przed arbitralnym rozwiązaniem stosunku pracy – zauważa portal.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ adj/
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520