9.7 C
Chicago
wtorek, 30 kwietnia, 2024

Niemiecka Żydówka, która przeżyła obóz koncentracyjny mówi dziennikowi „Bild”: „Żydzi znów są atakowani na ulicach…”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Niemiecka Żydówka, która przeżyła obóz koncentracyjny mówi dziennikowi „Bild”: „Żydzi znów są atakowani na ulicach. Tak jak wtedy. Zaczynamy wszystko od nowa. Widzę podobieństwa do epoki nazistowskiej. A Niemcy milczą. Tak jak wtedy”.

Esther Bejarano ma 96 lat, ale „jej głos jest pełen mocy”. Ocalała z Holocaustu mówi dziennikowi „Bild”: Nigdy nie męczy mnie opowiadanie mojej historii. Żeby nikt o niej nie zapomniał”.

 

„To historia pełna upokorzeń, głodu, żalu i strachu przed śmiercią, które musiała znosić – tylko dlatego, że jest Żydówką” – pisze „Bild”. Esther Bejarano przeżyła Holocaust. „Obóz koncentracyjny, marsz śmierci, ból, ślepą nienawiść. Już w wieku dziesięciu lat rodowita Saarlandka wyczuła, jak zmienia się nastrój w Niemczech”.

 

„My, Żydzi, byliśmy znieważani i atakowani na ulicach” – wspomina lata 30. ubiegłego wieku, kiedy władzę przejęli naziści. Rodzice Bejarano zostali zamordowani przez hitlerowców w listopadzie 1941 r. W wieku 18 lat sama została wywieziona w wagonie bydlęcym do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.

 

„Byliśmy stłoczeni razem, wielu z nas już tego nie przeżyło”. W Auschwitz wytatuowano jej numer. Była więźniem 41948. „Pozbyli się nazwisk” – mówi Esther.

 

Życie uratuje jej fakt, że pochodziła z rodziny muzyków i grała w orkiestrze dla nazistów w obozie koncentracyjnym.

 

„Musieliśmy stać przy bramie i grać muzykę, kiedy przywożono nowe ofiary do komór gazowych. To było prawie nie do zniesienia” – wspomina.

 

Tuż przed końcem wojny Esther Bejarano została wysłana na marsz śmierci wraz z tysiącami innych Żydów. „Tych, którzy byli słabi i starzy, po prostu rozstrzeliwano. Musieliśmy chodzić po trupach”.

 

Po wyzwoleniu wyemigrowała do Palestyny. W 1960 roku wróciła do Niemiec i od tego czasu mieszka w Hamburgu. „Dziś nie boję się o swoje życie” – mówi.

 

„Ale boję się, że historia się powtórzy. To zawsze może się powtórzyć i zawsze się powtarza. Nienawiść do Żydów nigdy nie zniknęła. I jest z tym coraz gorzej” – ostrzega Esther Bejarano.

 

Jest zaniepokojona tym, że ludzie wychodzą na ulice i nadal szerzą nienawiść wobec Żydów i imigrantów.

 

„To jest głupota ludzi. Niczego się nie nauczyli. Nie wyciągnęli żadnych wniosków z ówczesnych zbrodni. W Holokauście zamordowano miliony ludzi. Oni tego po prostu nie rozumieją”.

 

Czuje się pozostawiona sama sobie przez polityków. „To wina rządu, że tak wielu nazistów wciąż może chodzić po ulicach i salutować Hitlerowi. Muszą to zmienić”.

 

Społeczeństwo zaś „musi się przeciwko temu zbuntować i wreszcie przestać milczeć!” – apeluje Esther Bejarano na łamach dziennika „Bild”.

 

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

 

bml/ tebe/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520