Niemiecka policja ostrzega przed możliwym zagrożeniem ze strony skrajnie prawicowych organizacji. Sprzyja im atmosfera wrogości wobec uchodźców, których w ubiegłym roku przybyło do Niemiec ponad milion.
Szef Federalnego Urzędu Kryminalnego Holger Muench powiedział niemieckim gazetom, że z ruchów protestujących przeciwko uchodźców w Niemczech mogą wytworzyć się grupy zdolne do – jak stwierdził – wszystkiego. Jego zdaniem, istnieje ryzyko, że powstaną struktury o charakterze terrorystycznym. Muench zauważył, że coraz więcej Niemców, którzy wcześniej nie wchodzili w konflikt z prawem, albo nie byli znani z radykalnych poglądów, dopuszcza się przestępstw o podłożu ksenofobicznym.
W ubiegłym roku w Niemczech sześciokrotnie wzrosła liczba ataków na ośrodki dla uchodźców. Doszło do ponad 90 podpaleń.
IAR/Wojciech Szymański,Berlin/dyd