14.8 C
Chicago
wtorek, 7 maja, 2024

Narracja PiS przed wyborami: „Wspieraliśmy i wspieramy Ukrainę, ale dbamy przede wszystkim o polski interes”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

My Ukrainę wspieraliśmy i wspieramy walkę Ukrainy z Rosją, bo to jest w naszym interesie, by Rosja tej wojny nie wygrała. Nasz rząd dba jednak przede wszystkim o interes Polski – powiedział w czwartek w Augustowie (Podlaskie) minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

„W interesie rządu i Polski jest, aby Rosja tej wojny nie wygrała” – podkreślił minister Sasin.
Dziennikarze pytali szefa MAP o komentarz do wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Szef rządu, pytany w środę w Polsat News, czy Polska wciąż będzie wspierać Ukrainę militarnie – poinformował, że obecnie Polska nie przekazuje Ukrainie żadnego uzbrojenia, ponieważ teraz „my sami się zbroimy, najnowocześniejszą bronią”.
„Przekazaliśmy ogromne ilości uzbrojenia i wyposażenia wojskowego z naszych zapasów, z zapasów wojska, robiliśmy to nieodpłatnie. Możemy być dumni z tego, że byliśmy liderem. Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Oczywistym jest, że nie możemy osłabiać naszego potencjału obronnego. Dbamy o to, żeby polska armia była gotowa do tego, by zapewnić nam bezpieczeństwo” – podkreślił Sasin.
Jak dodał, nasze relacje z Ukrainą muszą być oparte o polski interes, bo on jest najważniejszy dla tego rządu.
„Nasz rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości dba przede wszystkim o interes Polski i Polaków i stąd takie działania jakie podejmujemy, również jeśli chodzi o wymianę handlową i import do Polski produktów spożywczych czy płodów, przede wszystkim zboża, ale również te kwestie, o których mówił premier” – zaznaczył szef MAP.(PAP)

 

Autor: Jacek Buraczewski

 

Prezydent: wspieramy tranzyt ukraińskiego zboża, ono nie jest potrzebne na polskim rynku

Wspieramy tranzyt ukraińskiego zboża w miarę swoich możliwości, jest on obecnie dwa razy większy niż był na początku roku; stworzyliśmy specjalne korytarze, żeby to zboże z Ukrainy mogło trafiać tam, gdzie naprawdę jest potrzebne, bo ono nie jest potrzebne na polskim rynku – mówił w Polsat News prezydent Andrzej Duda.
Prezydent powiedział w Polsat News, że „jest pewien spór, przechodzący w spór prawny pomiędzy Polską a Ukrainą na tle zboża”. „Też wynikający z tego, że jakby niepełna informacja była przekazywana do przestrzeni publicznej (…). Poza tym żadnej poważniejszej kontrowersji pomiędzy Polską i Ukrainą nie ma” – podkreślił Duda.
Znaczył, że Polska chciałaby, aby władze ukraińskie zrozumiały, jakie są problemy dla bezpieczeństwa polskiego rynku żywnościowego. Andrzej Duda zapewnił, że Polska stara się pomóc w tranzycie ukraińskiego zboża.
„Stworzyliśmy korytarze transportowe, specjalne dla tranzytu zboża. Wspieramy ten tranzyt w miarę swoich możliwości. Jest on dwa razy większy w tej chwili, niż był na początku roku, żeby to zboże z Ukrainy mogło trafiać tam, gdzie naprawdę jest potrzebne. Bo ono nie jest potrzebne na polskim rynku, my jesteśmy żywnościowo samowystarczalni” – powiedział Duda.
„Nie możemy przyjąć tak spokojnie, że nasi ukraińscy sąsiedzi domagają się tego, żeby można było zalewać polski rynek zbożem od nich, tylko dlatego że można to zboże szybciej sprzedać i są mniejsze koszty transportowania w związku z tym, że sprzeda się je tuż poza granicami, po prostu nie możemy się na to zgodzić, musimy pilnować swoich interesów” – mówił polski prezydent.
Zaznaczył, że spór z Ukrainą dotyczący zboża „prawdopodobnie zostanie rozwiązany na drodze prawnej”. (PAP)
autor: Karol Kostrzewa

 

Prezydent: nie możemy przekazywać komuś innemu naszego nowego uzbrojenia, które kupujemy, by wzmocnić bezpieczeństwo Polski

Nie możemy przekazywać naszego nowego uzbrojenia, które w tej chwili za miliardy dolarów kupujemy dla polskiej armii – po to, by wzmocnić bezpieczeństwo Polski – komuś innemu, komukolwiek – podkreślił w czwartek prezydent Andrzej Duda w rozmowie z TVN24, pytany o wcześniejsze słowa premiera Mateusza Morawieckiego.

Szef rządu, pytany w środę w Polsat News, czy Polska wciąż będzie wspierać Ukrainę militarnie – poinformował, że obecnie Polska nie przekazuje Ukrainie żadnego uzbrojenia, ponieważ teraz „my sami się zbroimy, najnowocześniejszą bronią”. „Nasz hub w Rzeszowie, w porozumieniu z Amerykanami i z NATO, cały czas pełni taką samą rolę, jaką pełnił i będzie pełnił” – zapewnił jednocześnie premier Morawiecki.

 

W czwartek rzecznik rządu Piotr Müller wyjaśnił w rozmowie z PAP, „że Polska realizuje wyłącznie uzgodnione wcześniej dostawy amunicji oraz uzbrojenia, w tym wynikającego z podpisanych kontraktów z Ukrainą”. „Jest to m.in. największy po 1989 roku zagraniczny kontrakt podpisany przez polski przemysł zbrojeniowy – na dostawę armatohaubicy Krab” – zaznaczył Müller.

 

Prezydent Duda, pytany w czwartek o słowa premiera oraz o to, czy będziemy dalej przekazywać Ukrainie uzbrojenie, podkreślił, że to „bardzo dobrze, że pojawiła się dzisiaj wypowiedź rzecznika rządu, która wyjaśnia tą sprawę”.

 

W ocenie prezydenta „słowa premiera zostały zinterpretowane najgorzej, jak to tylko było możliwe”.

 

Duda podkreślił, że wypowiedź szefa rządu dotyczyła nowego uzbrojenia, które kupujemy dla polskiej armii. „Otóż, moim zdaniem, po prostu pan premier powiedział tak: nie będziemy przekazywali nowego uzbrojenia, które w tej chwili kupujemy w ramach modernizacji polskiej armii dla Ukrainy” – powiedział Duda. Jak dodał, tak zrozumiał wypowiedź premiera, ponieważ kilka miesięcy temu rozmawiał z szefem rządu m.in. na temat uzbrojenia Ukrainy.

 

„Obydwaj mieliśmy to samo stanowisko. Nie możemy przekazywać naszego nowego uzbrojenia, które w tej chwili za miliardy dolarów kupujemy dla polskiej armii po to, żeby ją wzmocnić, żeby wzmocnić bezpieczeństwo Polski, komuś innemu. Komukolwiek” – zaznaczył prezydent Duda.

 

Wskazał, że „nie będziemy tego uzbrojenia przekazywali, bo kupujemy je po to, żeby zmodernizować polską armię”.

 

„Sam będę pierwszym przeciwnikiem przekazywania tego nowego uzbrojenia, które teraz otrzymujemy z Korei Południowej czy ze Stanów Zjednoczonych, jak te nowe Abramsy, czy zestawy Patriot, czy HIMARS-y” – wyjaśnił.

 

Jednocześnie dodał, że mamy podpisane kontrakty z Ukrainą m.in. na dostawę Krabów. „Trzeba ten kontrakt wypełnić i przecież go wypełniamy cały czas” – wskazał, dodając, że mamy też z Ukrainą inne porozumienia dotyczące amunicji czy pojazdów do rozminowywania.

 

Duda wyjaśnił, że „w miarę jak będziemy otrzymywali to nowe uzbrojenie z Korei, ze Stanów Zjednoczonych, będziemy także luzowali to uzbrojenie, które dziś jest na stanie”.

 

Ocenił, że być może wyposażenie wychodzące z polskiej armii będzie przekazywane Ukrainie, „tak jak robiliśmy też do tej pory, że przekazywaliśmy postsowieckie uzbrojenia”.(PAP)

 

Autorka: Aleksandra Kiełczykowska

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520