Siatkarze Stanów Zjednoczonych pokonali w katowickim Spodku Bułgarów 3:0 (25:20, 25:23, 26:24) w meczu grupy C rozgrywanych w Polsce i Słowenii mistrzostw świata. W wieczornym spotkaniu tej grupy Polska zagra z Meksykiem.
Amerykanie – brązowi medaliści poprzednich MŚ – w swoim pierwszym występie w turnieju wygrali z Meksykiem 3:0, a Bułgarzy ulegli biało-czerwonym 0:3.
Ekipa USA w niedzielę w pierwszym secie nie pozwoliła rywalom wyjść na prowadzenie. Przy stanie 12:11 Bułgarzy nie wykorzystali szansy na wyrównanie i potem ich strata rosła.
Na trybunach zasiadło mnóstwo kibiców w biało-czerwonych strojach, którzy pojawili się w hali w związku z wieczornym meczem gospodarzy. Nie mogli żałować wcześniejszego przyjścia, bowiem zobaczyli emocjonującego, wyrównanego drugiego seta. Choć w końcówce zespół trenera Nikołaja Żeliazkowa prowadził 22:20, to ostatni punkt dla rywali zdobył zagrywką zdobył znany z polskiej ligi Joshua Tuaniga, który zastąpił na boisku kapitana i pierwszego rozgrywającego Micaha Christensona.
Ten ostatni przesiedział nie pojawił się na placu gry całą trzecią partię, poszedł nawet na chwilę do szatni, a jego koledzy przeżywali ciężkie chwile. Przegrywali już 21:24, ale zdołali wyciągnąć wynik. Zdobyli pięć punktów z rzędu i przypieczętowali sukces w całym spotkaniu.
Amerykanie są już pewni awansu do 1/8 finału.
Początek meczu Polska – Meksyk o godz. 20.30.(PAP)
Autor: Piotr Girczys
gir/ pp/