Moja administracja dołoży wszelkich starań, aby zapewnić pomoc i opiekę osobom szczególnie poszkodowanym w czasie niedzielnych ulew – zapowiedział burmistrz Chicago. Brandon Johnson wyraził przekonanie, że trudne doświadczenia niosą również korzyści w postaci umacniania więzów międzyludzkich.
W wystąpieniu podsumowującym niedzielne ulewy burmistrz Wietrznego Miasta wyraził współczucie dla wszystkich, których dotknęły ich skutki. Wyraził przekonanie, że społeczność będzie w stanie się odbudować, choć straty mogą być bardzo dotkliwe. Johnson zwrócił uwagę, że nie chodzi jedynie o straty materialne, ale również te sentymentalne.
Nawiązał w ten sposób do zalanych piwnic wielu domów, które stanowiły swoiste „archiwa rodzinne”. Jak powiedział, zdaje sobie sprawę, że nie wszystko udało się uratować.