13.4 C
Chicago
niedziela, 5 maja, 2024

ME siatkarzy: Wygrana Polaków z Macedonią Północną. Bednorz: Cieszę się ogromnie, że tak rozpocząłem swoje pierwsze mistrzostwa Europy

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Polscy siatkarze wygrali w Skopje z Macedonią Północną 3:0 (25:12, 25:21, 25:14) w trzecim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy. Kolejnym rywalem podopiecznych trenera Nikoli Grbica będzie we wtorek Dania.

Polska – Macedonia Północna 3:0 (25:12, 25:21, 25:14).
Polska: Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Norbert Huber, Marcin Janusz, Karol Kłos, Bartosz Kurek – Jakub Popiwczak (libero) – Wilfredo Leon, Grzegorz Łomacz, Aleksander Śliwka, Paweł Zatorski (libero).
Macedonia Północna: Gjorgi Gjorgiew, Nikola Gjorgiew, Aleksandar Ljaftow, Filip Madjunkow, Wlado Milew, Filip Sawowski – Darko Angelowski (libero) – Filip Despotowski, Toshe Efremow, Stojan Iliew, Luka Kostikj, Kostadin Richliew (libero)
Dla podopiecznych trenera Grbica mistrzostwa Europy to pierwszy oficjalny turniej od wywalczenia historycznego złotego medalu w Lidze Narodów w lipcu.
Z Macedończykami Polacy walczyli o podtrzymanie passy zwycięstw po wygranych 3:0 z Czechami i 3:1 z Holendrami oraz o utrzymanie pozycji lidera grupy C. Ich rywale również mieli na swoim koncie dwa triumfy – 3:1 z Danią i 3:0 z Czarnogórą.
W niedzielnym spotkaniu szansę na debiut w tegorocznej edycji mistrzostw Europy dostali Bartosz Bednorz oraz Jakub Popiwczak, dla Bartosza Kurka był to natomiast pierwszy mecz, który rozpoczął w wyjściowej szóstce.
Biało-czerwoni dobrze otworzyli spotkanie, po ataku Bednorza i błędzie Filipa Sawowskiego prowadzili 4:1. Macedończycy, niesieni gorącym dopingiem publiczności, nie zdeprymowali się, stopniowo odrabiali straty i po efektownym bloku na Bednorzu było po 9. Chwilę później aktualni liderzy światowego rankingu odbudowali jednak przewagę przy zagrywce Kurka (13:9). W kolejnej części seta całkowicie zdominowali rywali, po serii skutecznych bloków było 23:11. Partię zakończył atak Tomasza Fornala (25:12).
Początek drugiej odsłony był wyrównany, dopiero kontry wykorzystane przez Kurka i kilka skutecznych bloków dały Polakom prowadzenie (10:5). Autowe ataki Kurka, Bednorza i Norberta Hubera zmniejszyły dystans (16:17), a po mocnym uderzeniu Nikoli Gjorgiewa było po 19. Końcówka należała jednak do biało-czerwonych, którzy wykorzystali błędy rywali i triumfowali 25:21.
W trzecim secie podopieczni trenera Grbica objęli prowadzenie 7:4 po asie serwisowym Bednorza. Ponownie nie byli w stanie utrzymać dystansu i gdy Huber zaatakował w aut było po 9, chociaż chwilę później odbudowali przewagę przy zagrywce Fornala (16:9). W końcówce kolejnego asa posłał Bednorz, Aleksander Śliwka i Huber dołożyli blok, a Wilfredo Leon zakończył mecz punktową zagrywką (25:14).
Najskuteczniejszymi zawodnikami po stronie aktualnych wicemistrzów świata byli Bednorz, który zanotował 17 punktów, w tym cztery asami serwisowymi, a także Fornal – 16. W szeregach Macedończyków najczęściej punktował Nikola Gjorgiew – 12.
Liderzy światowego rankingu zdominowali niedzielnych rywali przede wszystkim w bloku, bowiem zatrzymali ich 11 razy, a także zagrywką – bezpośrednio zdobyli tym elementem siedem punktów.
Kolejnym rywalem biało-czerwonych, którzy mają już na swoim koncie trzy wygrane i są liderami grupy C, będą Duńczycy, którzy nie odnieśli jeszcze w Skopje zwycięstwa. Przed starciem z Polakami czeka ich jednak jeszcze w poniedziałek mecz z Holandią.(PAP)

 

Bednorz: cieszę się ogromnie, że tak rozpocząłem swoje pierwsze mistrzostwa Europy

„Cieszę się ogromnie, że tak rozpocząłem swoje pierwsze mistrzostwa Europy” – powiedział przyjmujący reprezentacji Polski Bartosz Bednorz, który w niedzielnym spotkaniu z Macedonią Północną w grupie C turnieju tej rangi zdobył najwięcej punktów. 29-letni siatkarz debiutuje w tej imprezie.
Polacy pokonali w niedzielę współgospodarzy turnieju Macedończyków 3:0. 29-letni Bednorz, który rozpoczął spotkanie w wyjściowej szóstce, zadebiutował w ME. Może go premierowy występ za udany, bowiem zdobył 17 punktów, najwięcej w całym meczu.
„Chciałem po prostu wyjść i zagrać sobie w siatkówkę. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem wystąpić akurat przeciwko Macedonii Północnej, bo ja uwielbiam jak jest atmosfera, wtedy jeszcze bardziej się nakręcam. Cieszę się ogromnie, że tak rozpocząłem swoje pierwsze mistrzostwa Europy i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej” – powiedział Bednorz na antenie Polsatu Sport.
Biało-czerwoni najwięcej problemów ze znacznie niżej notowanym zespołem mieli w drugiej partii, gdy głównie za sprawą swoich błędów roztrwonili pięciopunktowe prowadzenie. W końcówce zachowali jednak więcej zimnej krwi od rywali, których następnie zdominowali w trzecim secie.
„Stworzyliśmy rywalom atmosferę, w której ciężko się gra, ale to jest właśnie piękno tego sportu, że najcięższe zadanie było po naszej stronie, to my musieliśmy zachować chłodną głowę i wyeliminować błędy. Doprowadziliśmy do momentu, w którym fajnie się grało. W trzecim secie powiedzieliśmy już jednak sobie, że koniec tego dobrego i trzeba po prostu zagrać jak najlepiej, pokazać swoją siatkówkę i myślę, że to zrobiliśmy. To jest dla nas najważniejsze, teraz skupiamy się już na kolejnym spotkaniu” – podkreślił przyjmujący.
Drugi mecz z rzędu w wyjściowej szóstce zanotował inny z przyjmujących – Tomasz Fornal. Drugi najskuteczniejszy zawodnik niedzielnego starcia (16 punktów) zrehabilitował się za nieudany występ we wcześniejszym spotkaniu z Holandią.
„Cieszę się, że mogłem zagrać, rozpocząć mecz w wyjściowej szóstce. Spotkania z Holandią nie otworzyłem tak, jak bym chciał i byłem po nim dość sfrustrowany. Wiadomo, że liczy się zwycięstwo, ale każdy zawodnik zawsze patrzy indywidualnie na swój występ, a ja zdaję sobie sprawę z tego, że w ataku nie było najlepiej. Inny poziom sportowy prezentują reprezentacje Holandii i Macedonii Północnej, ale dobrze, że na tle Macedończyków wyglądaliśmy bardzo dobrze” – zaznaczył Fornal.
„Naszym celem w mistrzostwach Europy nie jest wygranie wszystkich meczów w grupie, jest on trochę inny. Nasza gra zaczyna fajnie wyglądać, na treningach zaczynamy się fizycznie dobrze prezentować, także jestem optymistycznie nastawiony” – dodał.
Najmocniejszą stroną biało-czerwonych w starciu z Macedończykami była zagrywka, którą punktowali siedmiokrotnie, a także blok, dzięki któremu zdobyli 11 punktów. Krakowianin przyznał, że dobre czytanie gry rywali to zasługa treningów podczas zgrupowania poprzedzającego europejski czempionat.
„W Zakopanem poświęciliśmy na system blok-obrona sporo czasu, fajnie, że to procentuje i mam nadzieję, że sprawdzi się też na tle lepszych drużyn, jak już dojdziemy do poważnego grania” – przyznał Fornal.
W poniedziałek biało-czerwoni mają dzień przerwy. We wtorek w przedostatnim meczu grupowym zmierzą się z Danią.(PAP)

 

msl/ pp/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520