9.7 C
Chicago
poniedziałek, 6 maja, 2024

ME siatkarek: Pierwszy tytuł Turczynek

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Siatkarki Turcji po raz pierwszy zostały mistrzyniami Europy. W finale w Brukseli pokonały Serbię 3:2 (25:27, 25:21, 22:25, 25:22, 15:13). Brązowy medal wywalczyła Holandia po zwycięstwie nad Włochami 3:0.

Turcja – Serbia 3:2 (25:27, 25:21, 22:25, 25:22, 15:13)
Turcja: Canzu Ozbay, Melissa Vargas, Eda Edrdem Dundar, Zehra Gnes, Ebrar Karakurt, Hande Baladin, Gizem Orge (libero) – Ayca Aykac, Elif Sahin, Ilki Aydin, Simge Sebnem Akoz (libero).
Serbia: Maja Ongjenovic, Tijana Boskovic, Mina Popovic, Jovana Stefanovic, Sara Lozo, Bianka Busa, Aleksandra Jegdic (libero) – Katarina Lazovic, Maja Aleksic, Teodora Pusic (libero), Bojana Drca.
To był mecz godny finału czempionatu, w którym tak naprawdę zabrakło dobrych, stojących na wysokim poziomie spotkań. W meczu o złoty medal obie reprezentacje wspięły się na wyżyny swoich umiejętności, samo widowisko obfitowało w dramatyczne zwroty akcji, a na trybunach kibice, głównie z Turcji, zadbali o gorącą atmosferę.
To miało być też starcie dwóch najlepszych siatkarek turnieju Melissy Vargas i Tijany Boskovic. I takim też było – urodzona na Kubie Vargas zdobyła 41 pkt; liderka Serbii zanotowała 37 „oczek”. Obie zawodniczki miały czasami słabsze momenty, szczególnie Serbka w trzeciej partii sprawiała wrażenie już nieco wyczerpanej, ale po chwili poprowadziła swój zespół do wygrania tej partii.
Trzeci set miał dość niecodzienny przebieg. Po wygranej drugiej odsłonie, Turczynki sprawiały wrażenie, jakby przejęły kontrolę nad wydarzeniami. Nie tylko Vargas i Ebrar Karakurt, ale środkowe Zehra Gunes i Eda Erdem Dundar dokładały punkty w bloku i ataku. Podopieczne Daniele Santarelliego wygrywały już 13:7, ale role na boisku szybko się odwróciły. Serbskie rezerwowe – rozgrywająca Bojana Drca oraz przyjmująca Katarina Lazovic miały duży wkład w wygranie tego seta.
Kolejną partię Turczynki wygrały dość pewnie, a tie-break był kwintesencją całego meczu. Tylko na początku Turczynki prowadziły różnicą dwóch punktów, ale Maja Ognjenovic szybko uruchomiła Boskovic, która zniwelowała straty. Walka punkt za punkt trwała praktycznie do samego końca. W decydujących momentach rozgrywająca Elif Sahin niemal automatycznie kierowała piłki do Vargas, która pomyliła się tylko raz, ale zdobyła trzy decydujące punkty.
Vargas, bohaterka finałowego spotkania, została MVP całego turnieju. Organizatorzy tym razem nie wybrali „drużyny gwiazd”.
Turczynki sięgnęły po drugie trofeum w tym roku; w lipcu w amerykańskim Arlington triumfowały w Lidze Narodów.
Brązowy medal wywalczyła Holandia po zwycięstwie nad Włochami 3:0.
Polki odpadły w ćwierćfinale po porażce z Turcją 0:3 i zostały sklasyfikowane na piątej pozycji. (PAP)

 

lic/ co/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520