Marszałek Senatu Stanisław Karczewski powiedział, że dodanie do obrazu Matki Boskiej tęczowej aureoli obraża uczucia religijne większości Polaków. W „Sygnałach dnia” na antenie radiowej Jedynki Stanisław Karczewski odniósł się do zarzutu profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej postawionego 51-letniej aktywistce Elżbiecie Podleśnej.
Marszałek Senatu powiedział, że ten obraz jest bardzo ważny dla polskich katolików. „Zapraszam te osoby na Jasną Górę, do Częstochowy, niech pojadą i zobaczą, jak ludzie traktują tę ikonę” – dodał Stanisław Karczewski. Jest on zdania, że – jeśli chodzi o szacunek do religii – w Polsce istnieją podwójne standardy, a uczucia religijne katolików można obrażać w ramach wolności.
W poniedziałek podejrzaną o profanację wizerunki Matki Boskiej Częstochowskiej zatrzymała policja. Za obrazę uczuć religijnych Elżbiecie Podleśnej grozi grzywna, ograniczenie lub nawet pozbawienie wolności do lat dwóch.
Naklejki i plakaty z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej w tęczowych aureolach zostały rozlepione w nocy 27 kwietnia na śmietnikach i na przenośnych toaletach w Płocku
W nocy z poniedziałku na wtorek podobne naklejki pojawiły się na murach sanktuarium świętej Faustyny i klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy ulicy Żytniej w Warszawie.
***
Szef MSWiA Joachim Brudziński powiedział w Polskim Radiu 24, że policja nie nadużyła uprawnień zatrzymując działaczkę LGBT. W poniedziałek funkcjonariusze zatrzymali Elżbietę Podleśną, która jest podejrzana o obrazę uczuć religijnych. Prawdopodobnie to ona brała udział w awanturze w płockim kościele, do której doszło w Wielką Sobotę. Wskazuje się ją też jako autorkę plakatów Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową aureolą.
Joachim Brudziński powiedział, że działanie zatrzymanej było prowokacją i złamaniem prawa. Zaznaczył, że plakaty z przerobionym wizerunkiem Matki Boskiej były naklejane między innymi na przenośnych toaletach i na śmietnikach. Dodał, że w płockim kościele w symboliczny Grób Pański były wtykane tęczowe flagi.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji podkreślił, że polska policja reaguje na obrażanie uczuć religijnych wszystkich wyznań. Przypomniał swoją stanowczą reakcję po spaleniu kukły Żyda w Pruchniku. Dodał, że policja ochraniała też legalną manifestację LGBT.
Wczoraj Elżbiecie Podleśnej postawiono zarzut profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Działaczka LGBT nie przyznała się do winy.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/PR 24/A.Pszoniak/dabr
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/PR1/hm/dabr