22.2 C
Chicago
wtorek, 7 maja, 2024

Kongresmen Republikanów: Rosyjska propaganda zainfekowała elektorat mojej partii

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Rosyjska propaganda przedostała się do Stanów Zjednoczonych i zainfekowała znaczną część republikańskiego elektoratu – powiedział w wywiadzie dla portalu Puck Michael McCaul, szef komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów. Jak przyznał, wielu jego wyborców nie rozumie argumentów za wsparciem Ukrainy.

McCaul, który jest od dawna jednym z głównych czołowych ekspertów partii od spraw zagranicznych, tłumaczył w ten sposób w wywiadzie, dlaczego wyborcy jego partii coraz sceptyczniej podchodzą do kwestii obrony Ukrainy przed rosyjską agresją.

 

„Myślę, że niestety rosyjska propaganda przedostała się do Stanów Zjednoczonych i zainfekowała spory kawałek partyjnej bazy. Muszę im wyjaśniać, co jest stawką, dlaczego Ukraina jest w naszym interesie bezpieczeństwa narodowego” – powiedział McCaul. Jak dodał, stara się przekonać, że Rosja sprzymierzona jest z innymi wrogami Ameryki, jak Chiny i Iran, a wspieranie Ukrainy jest sposobem na odstraszenie Rosji i uniknięcie konieczności wysyłania amerykańskich żołnierzy na wojnę, bo „następną rzeczą, którą zrobią Rosjanie, to [zaatakują] Mołdawię, Gruzję i potem część krajów bałtyckich”.

 

„Kiedy wyjaśniasz to w ten sposób, tak jakby zaczynają to rozumieć” – powiedział. Przyznał jednak, że wielu wyborców nie przyjmuje argumentu, że większość z pieniędzy wydawanych na pomoc Ukrainie trafia do amerykańskich firm zbrojeniowych.

 

„Jest to nowe podejście, mówi się, że firmy zbrojeniowe są złe, a ty McCaul, jesteś po prostu podżegaczem” – wyjaśnił.

 

Pytany o przyczyny „infekcji” kongresmen wskazał m.in. na nocne programy rozrywkowe – odnosząc się m.in. do programu byłego publicysty Fox News Tuckera Carlsona – które prezentują „niemal identyczne” tezy do tych z kremlowskich mediów.

 

„Ci ludzie czytają te różne media z teoriami spiskowymi, które po prostu nie są prawdziwe, one tak naprawdę idą za modelem rosyjskiej propagandy. I muszę im wyjaśniać: +jesteś ofiarą rosyjskiej propagandy, rozsiewasz rosyjską propagandę+. A oni odpowiadają: +o, nie! Nie robię tego+” – opowiadał kongresmen.

 

Przyznał też, że na postawę wyborców może mieć wpływ podziw Donalda Trumpa dla dyktatorów.

 

„Jest taki rodzaj mitologii – Trump ma tę sympatię dla rządzących silną ręką. Jak dla Putina, prezesa Xi (…) czy Orbana, dyktatora z Węgier” – mówił.

 

Mimo to McCaul wyraził przekonanie, że Kongres ostatecznie przegłosuje pakiet wsparcia dla Ukrainy, i dodał, że zobowiązał się do tego spiker Mike Johnson. Wyraził jednocześnie frustrację z powodu zbyt ostrożnego podejścia administracji prezydenta Bidena, obwiniając o to głównie doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Jake’a Sullivana, który w odróżnieniu od szefa dyplomacji Antony’ego Blinkena był m.in. przeciwko wysyłaniu Ukrainie niektórych samolotów.

 

„Jake jest zbyt ostrożny. Jest bardzo bojaźliwy. I kupił tę koncepcję, że jeśli damy im zbyt wiele, Rosja użyje taktycznej atomówki. Cóż, większość informacji wywiadowczych, które widziałem, mówi, że tego nie zrobią” – powiedział McCaul. Dodał jednak, że absurdem całej sytuacji jest fakt, że mimo wstępnych obaw Sullivana – podzielanych przez Bidena – Biały Dom ostatecznie zgadzał się na dostarczenie wielu typów broni.

 

„Chodzi tylko o to, że to zbyt mało, zbyt późno” – skonkludował polityk.

 

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

 

osk/ mms/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520