Komisja Europejska nie rezygnuje z pomysłu wymuszenia na unijnych krajach obowiązkowego przyjmowania uchodźców. I to mimo protestów niektórych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski.
Bruksela przedstawiła dziś propozycje reformy prawa azylowego, a w niej przymusowy podział uchodźców. To nie jest jeszcze konkretny projekt przepisów. Komisja Europejska na razie dała europejskim rządom dwa warianty do wyboru. W obu jednak przewiduje wymuszanie na krajach przyjmowanie uchodźców. Pierwszy – to stały mechanizm podziału uchodźców na unijne kraje – czyli z góry ustalone limity i według nich rozsyłanie uchodźców, którzy przybywają do granic Unii Europejskiej. Pod uwagę ma być brana wielkość kraju, zamożność oraz możliwości absorpcyjne, czyli chodzi o najmniej obciążone państwa, na przykład takie jak Polska. Ten pierwszy wariant jest najdalej idący, bo to krok w stronę federalizacji. Komisja proponuje stworzenie europejskiej agencji azylowej, która będzie rozpatrywała wnioski. Drugi wariant – to wzmocnienie obecnego systemu, czyli wprowadzanie obowiązkowego rozdzielnika na wypadek sytuacji kryzysowych i nagłej presji migracyjnej. Teraz kraje członkowskie mają zdecydować, którą propozycję wybierają.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/em/sk