Zdaniem radnego Byrona Sigcho-Lopeza, za zamknięciem budki z hot-dogami w Pilsen stoi… mural wymalowany na jego ścianie. Zdaniem władz miasta, przyczyną likwidacji punktu, w którym od ponad pół wieku żywili się okoliczni mieszkańcy stoją przepisy.
Stoisko z hot dogami, które działa w Pilsen od 1956 roku, zostało zamknięte w ostatni weekend. Zdaniem władz miasta, właściciele nie odnowili wymaganej prawem licencji na prowadzenie punktu i nie wystąpili z wnioskiem o legalizację muralu reklamującego budkę.
W opinii radnego, mural nie jest reklamą w dosłownym tego słowa znaczeniu i nie powinno się stosować do niego przepisów przywoływanych przez urzędników. Jak wskazuje, nie ma na nim na przykład nazwy stoiska, ani adresu. Przedstawia za to komediowy duet Cheech i Chong cieszący się hot dogiem.
W sprawie ma odbyć się kolejne przesłuchanie. Radny Lopez ma nadzieję, że uda się wszystko wyjaśnić i uporządkować, a budka z wieloletnią tradycją zostanie ponownie otwarta w listopadzie.