16.7 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

Kaczyński: „Reset” pokazuje, dlaczego strach opozycji przed komisją ds. badania wpływów rosyjskich jest uzasadniony

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Film „Reset” pokazuje, dlaczego – przynajmniej w dużej mierze – strach opozycji przed komisją ds. badania wpływów rosyjskich jest uzasadniony – powiedział w czwartek w TVP Info wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Zdaniem wicepremiera emitowany w TVP dokumentalny serial „Reset” pokazuje, skąd bierze się strach opozycji przed komisją ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce.
„Film pokazuje też dlaczego – przynajmniej w dużej mierze – jest to strach uzasadniony. Ale film, to film, a stwierdzenie pewnych faktów przez organ, który działa w imieniu państwa, to jest zupełnie inna kwestia” – zaznaczył J. Kaczyński.
Jak zauważył, istnieje różnica w podejściu do informowania o prowadzonej przez rząd polityce, bo „to nie jest dla zwykłych ludzi”.
„Oni od przeszło 30 lat uważają, że Polak powinien być źle poinformowany.(…) To czy ktoś był agentem czy nie był, to nie wasza sprawa, obywatele. Ale to sprawa obywateli. W Stanach Zjednoczonych często te +badania+ idą niesłychanie daleko – tak daleko, że ja nie byłbym w stanie tego zaakceptować, bo czasem dotyczy kwestii intymnych” – dodał wicepremier.
W jego opinii opozycja wyznaje zasadę, że Polak ma być „przedmiotem oszustwa, kłamstwa, manipulacji”.
„My nie chcemy oszustwa i kłamstwa. Chcemy pokazać na dokumentach, jak było, jak daleko różne procesy się posunęły i jak bardzo Polacy powinni uważać, szczególnie przy urnie wyborczej, kogo naprawdę popierają. Czy popierają obrazek stworzony przez telewizję, czy człowieka, który czasem ma różne powiązania lub podejmował różne decyzje co najmniej w najwyższym stopniu wątpliwe, a niekiedy skrajnie wręcz niekorzystne dla Polski” – zaznaczył.
Wicepremier mówił także o samym resecie, czyli zmianie w stosunkach polsko-rosyjskich. Jego zdaniem „było to życzenie niemieckie”.
„Chodziło o – to moja opinia – o osobiste interesy. Donald Tusk miał być +dużym misiem+, nie tu w Polsce, tylko w Unii Europejskiej, a bez poparcia Niemiec to było całkowicie niemożliwe. Ale to jeden aspekt sprawy. Prawdopodobnie były także inne. Ta komisja ma m.in. starać się ustalić, jakie” – podkreślił prezes PiS.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ godl/
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520