21.2 C
Chicago
wtorek, 7 maja, 2024

Kaczyński o swoim odejściu z rządu: Proszę o cierpliwość

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Wydaje mi się, że wykonałem w rządzie to, co miało być wykonane – stwierdził we wtorek wicepremier Jarosław Kaczyński. Pytany przez dziennikarzy o odejście z Rady Ministrów odparł, że to jest „przyszłe i niepewne”; poprosił też o cierpliwość.

 

W ubiegły poniedziałek szef KPRM Michał Dworczyk powiedział w Radiu Zet, że „wszystko wskazuje na to, że moment odejścia Jarosława Kaczyńskiego z rządu się zbliża”. Nie podał jednak dokładnej daty. Kaczyński, który jest wicepremierem i od października 2020 r. kieruje Komitetem Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych, sam także zapowiadał odejście z rządu.

 

Na wtorkowej konferencji prasowej dziennikarze prosili Kaczyńskiego, by sam potwierdził lub zaprzeczył informacjom, że odchodzi z rządu. „Różne informacje krążą i proszę o cierpliwość (…). Bardzo proszę o cierpliwość, to jest naprawdę świetna cecha nawet u dziennikarzy” – powiedział lider PiS. Dopytywany podkreślił, że przyszedł do rządu „z różnego rodzaju koncepcjami, a główną koncepcją była ustawa o obronie ojczyzny”.

 

Pytany, czy odchodząc z rządu będzie usatysfakcjonowany wykonaniem swojej misji, bo wchodził do rządu „także poniekąd jako rozjemca pewnego politycznego sporu” między premierem Mateuszem Morawieckim a szefem MS Zbigniewem Ziobrą, wicepremier odpowiedział: „Ale to jest pańskie przeświadczenie, że ja wchodziłem jako rozjemca”.

 

„Oczywiście ma pan do takiego przeświadczenia prawo, ale ja w żadnej mierze go nie podzielam. Także tutaj to pytanie odnosi się do czegoś, co po prostu nie miało miejsca” – zaznaczył prezes PiS. Dodał, że jeżeli chodzi o „cele merytoryczne” jego prac w rządzie, to – jak mówił – „ja rzeczywiście, wydaje mi się, wykonałem to, co miało być wykonane”.

 

Ponieważ było to kolejne pytanie odnoszące się do zapowiadanego odejścia z rządu, Kaczyński powiedział: „Ale państwo tutaj mówią o czymś, co jest przyszłe i niepewne – a mówię o tym odejściu – więc (…) ja rozumiem, że państwo by bardzo chcieli, żeby rząd został – nie wiem, czy wzmocniony czy zubożony, to jest państwa ocena – przez moją nieobecność, ale proszę o cierpliwość” – powiedział wicepremier.

 

Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski pytany we wtorek w TVP 1, kiedy prezes PiS opuści rząd, przestanie kierować Komitetem, odparł, że jest to decyzja Jarosława Kaczyńskiego. „O tym, kiedy to nastąpi, czy nastąpi oczywiście i kiedy, to już będzie pan prezes komunikował osobiście. Natomiast mogę tak podpowiedzieć, że dzisiejszy dzień może być w tym kontekście dosyć istotny” – stwierdził polityk PiS.

 

Dopytywany, czy we wtorek zapadnie ta decyzja, odparł: „tylko mówię – dzisiejszy dzień może być w tym kontekście, odpowiedzi na te pytanie, dosyć istotny”. „Polecam dziś – stay tuned” – dodał Sobolewski.

 

Na pytanie, kto zastąpi szefa PiS, odparł, że „jeśli taka decyzja zapadłaby, podjąłby ją pan prezes, sam będzie o tym komunikował, natomiast dalsze rzeczy to już są tylko i wyłącznie dywagacje w tej chwili”. Na uwagę, że w mediach pojawia się w tym kontekście często nazwisko szefa MON – Mariusza Błaszczaka, Sobolewski odpowiedział, że „jeśli miałby ocenić pana ministra, to oczywiście spełnia wszystkie kryteria i ma ku temu wszelkie kompetencje”. „Natomiast jeszcze raz podkreślam – nie ma w tej chwili takiej decyzji o tym, aby pan prezes odchodził z rządu, a już tym bardziej, kto by miał być na miejsce pana prezesa jako wicepremier” – powiedział sekretarz generalny PiS.

 

Sobolewski dopytywany, czy – jeśli prezes PiS odszedłby z rządu – to z polityki nie odejdzie, odparł, że „nie ma takiej możliwości”.

 

W kwietniu prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany, czy planuje pozostać w KPRM na najbliższe miesiące na stanowisku wicepremiera, odpowiedział: „Na razie zostaję”. Jeżeli tylko będzie sytuacja troszkę lepsza niż ta, która jest obecnie, to zrealizuję ten projekt, który miałem” – zapowiedział. „Miałem odejść najdalej w lutym, ostateczna data to był koniec lutego – mamy już kwiecień” – mówił wówczas. (PAP)

 

Autor: Mieczysław Rudy, Paweł Auguff

 

rud/ pau/ kos/ par/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520