Rozstawiony z numerem 26. Hubert Hurkacz wygrał z Kanadyjczykiem Milosem Raonicem (nr 12) 4:6, 6:3, 7:6 (7-4) w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP 1000 na kortach twardych w Miami. Polak po raz drugi w karierze zagra w ćwierćfinale zawodów tej rangi.
Mecz trwał prawie dwie i pół godziny.
We wtorek Hurkacz, zajmujący 37. miejsce w światowym rankingu, doskonale radził sobie ze znacznie bardziej doświadczonym rywalem, finalistą Wimbledonu 2016. W pierwszym secie decydujący był trzeci gem. To był jedyny moment, w którym wrocławianin oddał swój serwis, ale wystarczył Raonicowi do odniesienia zwycięstwa.
Obaj zawodnicy imponowali serwisem, ale Polak świetnie radził sobie także przy siatce i wydawało się, że z każdą piłką jego przewaga rosła. Sześć lat starszy Kanadyjczyk w drugim secie kilka razy był w opałach. Chociażby w czwartym gemie, kiedy Hurkacz prowadził przy podaniu Raonica 40:15, ale ten wyszedł z opresji dzięki dwóm asom w zagrywce.
Kolejnej okazji do przełamania Polak już nie przepuścił. Po szóstym gemie widniał wynik 4:2 dla Polaka. Seta Hurkacz wygrał 6:3.
W decydującej odsłonie tego meczu obaj pilnowali swoich serwisów. To doprowadziło do tie-breaka. A ten od samego początku przebiegał po myśli 24-letniego wrocławianina, który wykorzystał trzecią piłkę meczową na 7-4.
Jump into ➡️ QF! 🎾💪@MiamiOpen #MiamiOpen #MiamiOpen2021 #Hubi https://t.co/aqL8wWPuor
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) March 30, 2021
To był pierwszy pojedynek tych dwóch tenistsów. Raonic w światowym rankingu zajmuje obecnie 19. miejsce.
Kolejnym rywalem Hurkacza będzie zwycięzca spotkania między Włochem Lorenzo Sonego a Grekiem Stefanosem Tsitsipasem.
Po raz ostatni Polak w imprezie tej rangi w ćwierćfinale zagrał w 2019 roku. Wówczas w Indian Wells przegrał ze słynnym Szwajcarem Rogerem Federerem.
Hurkacz rywalizował na Florydzie także w deblu w parze z Felixem Auger-Aliassimem, również z Kanady. Duet przegrał w niedzielę w 2. rundzie z rozstawionymi z numerem czwartym Chorwatem Ivanem Dodigiem i Słowakiem Filipem Polaskiem 5:7, 4:6.
Z turnieju deblistów odpadli również Łukasz Kubot i Holender Wesley Koolhof, którzy ponieśli porażkę w swoim pierwszym meczu.
Kolejnym turniejem, jaki Hurkacz ma w planie, jest impreza na ziemnych kortach w Monte Carlo. Zawody zaczynają się 11 kwietnia.
Wynik meczu 4. rundy (1/8 finału) gry pojedynczej:
Hubert Hurkacz (Polska, 26) – Milos Raonic (Kanada, 12) 4:6, 6:3, 7:6 (7-4). (PAP)
mar/ cegl/