Paryska hala koncertowa Bataclan, w której w listopadzie zamachowcy zabili 90 osób, wznawia działalność. Ogłoszono już wykonawców, którzy wystąpią w lokalu zamkniętym od pół roku.
To w Bataclan 13 listopada ub.r. w Paryżu rozegrała się największa tragedia. Zamachowcy powiązani z Państwem Islamskim zamordowali w hali koncertowej 90 osób – uczestników koncertu amerykańskiej grupy rockowej Eagles of Death Metal oraz pracowników Bataclan. Terroryści wtargnęli do sali w połowie występu rockmenów ze Stanów Zjednoczonych. Łącznie tego dnia w Paryżu życie straciło 130 osób.
Bataclan, który był zamknięty od listopada, powoli wraca do życia. – Chcemy zachować ciepło i życzliwą atmorsferę Bataclan oraz utrzymać jego uroczystego ducha – ogłosiła w oświadczeniu dyrekcja paryskiego lokalu. Nie ogłoszono jeszcze oficjalnej daty ponownego otwarcia, ale, jak dodano, remont hali poważnie uszkodzonej w zamachach już się rozpoczął.
Dyrekcja Bataclan ogłosiła już pierwszych wykonawców. W listopadzie w hali mają zagrać brytyjski wokalista Pete Doherty oraz piosenkarz z Senegalu Youssou N’Dour. Z kolei w grudniu do Paryża przyjedzie amerykański zespół rockowy Nada Surf. Wtedy w hali wystapi też francuska grupa hip-hopowa MZ. W najbliższym czasie mają zostać ogłoszeni kolejni artyści. Wcześniej również Eagles of Death Metal wyrazili chęć ponownego wystąpienia na deskach Bataclan.