Gubernator Teksasu – Greg Abbot – wraz z gubernatorem Florydy – Ronem DeSantisem – poprowadzili we wtorek briefing na temat bezpieczeństwa granic. Spotkanie odbyło się w Del Rio około 160 mil od San Antonio – wzdłuż granicy z Meksykiem.
„To, co dzieje się tutaj, na granicy, może dziać się tutaj dzisiaj, ale to samo może zdarzyć się w innych stanach jutro, w przyszłym tygodniu lub w przyszłym miesiącu” – powiedział Abbott.
Spotkanie dwóch republikańskich gubernatorów nastąpiło po czerwcowym liście Abbotta i gubernatora Arizony – Douga Duceya – w którym zaapelowali o pomoc od kolegów gubernatorów z innych stanów, w ramach Emergency Management Assistance Compact.
W liście zapytano o dodatkową „siłę roboczą” – funkcjonariuszy służb, którzy pomogliby w zmaganiach z falą nielegalnych imigrantów, która – w zależności od czasu, z różną siłą – zalewa południowe stany USA.
„Doceniamy wasze działania tam, gdzie nie zrobi tego rząd federalny, i rozumiemy, jak ważne jest to nie tylko dla Teksasu, ale i innych stanów” – powiedział DeSantis.
Abbott, który w czerwcu ogłosił plany budowy muru wzdłuż granicy stanu z Meksykiem, wielokrotnie krytykował administrację demokratycznego prezydenta Joe Bidena, dotyczącą granic i imigracji.
Według opublikowanych w piątek danych US Customs and Border Protection, agencja odnotowała 188 829 przechwyconych nielegalnych imigrantów na granicy z Meksykiem w czerwcu, najwięcej od marca 2000 roku. To także wzrost o około 5% w stosunku do maja b.r.
Red. JŁ