Dwie siostry bliźniaczki złożyły pozew na 10 mln USD, zarzucając wykorzystywanie seksualne na terenie dwóch sal treningowych dla cheerleaderek, kiedy były młodsze. Jak same twierdzą, tym pozwem chcą sprawić, aby inne dziewczęta mogły bezpiecznie wykonywać to zajęcie, bez obaw o molestowanie czy napaść seksualną.
22-letnia Jessica i Hannah Gerlacher są cheerleaderkami sportowymi na poziomie krajowym. Zdobyły już tysiące fanów na swoich profilach instagramowych. Twierdzą, że nadużycia zaczęły się w 2015 roku w obiektach Cheer Athletics w Plano i Frisco.
„Zdecydowaliśmy się wystąpić przed szereg, aby żadne inne dziecko nie doświadczyło tego, przez co przeszłyśmy” – powiedziała Hannah.
Według treści pozwu, trener (mężczyzna) miał wykorzystywać pretekst, jakoby „zauważał” talent bliźniaczek, aby dotykać je po biuście, kroczu, pośladkach oraz „przyciskać je do swojego ciała w momencie erekcji”. Miał poinstruować również Hannah, aby usiadła mu na kolanach, by potem dotykać ją w miejscach intymnych.
„Podobnie jak większość osób, które przeżyły wykorzystywanie seksualne, zajęło nam to dużo czasu” – powiedziała Hananh. „Ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy dotarłyśmy do miejsca, w którym mogłyśmy sobie z tym poradzić i postanowiłyśmy zgłosić to organom sportowym, ale nikt się z nami nie skontaktował i nikt nic z tym nie zrobił”.
Pozew mówi, że dziewczyny złożyły anonimowy raport online do USASF, wymieniając swojego trenera jako ich oprawcę, ale organizacja nie podjęła dalszych działań. Mówią też, że zgłosili to policji we Frisco.
Michelle Simpson Tuegel – prawniczka bliźniaczek – jest znana z innych głośnych spraw, kiedy występowała w imieniu innych kobiet, uprawiających gimnastykę i które to sprawy wygrywała.
Red. JŁ