Obecna brytyjska premier była pełna obaw co do groźby wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, co wyraziła na spotkaniu z bankierami inwestycyjnymi na miesiąc przed historycznym referendum.
Pochwaliła wtedy, jako szefowa MSW, ówczesnego premiera Davida Camerona za korzystny pakiet dla kraju, który przywiózł ze szczytu w Brukseli, a który dawał Londynowi duże ustępstwa ze strony wspólnoty.
Taśmy z tego spotkania wyciekły i publikują je dziennikarze „Guardiana” .
Taśmy pokazują prawdziwe oblicze Theresy May i mogą być dla niej ogromnym problemem. Z jednej strony May zapowiada zdecydowanie wyprowadzanie kraju ze wspólnoty, z drugiej zaś kilka miesięcy temu podkreślała, że Wielka Brytania odnosi korzyści stanowiąc element unijnego rynku. May ostrzegała, że wyjście z UE sprawi, iż wiele brytyjskich firm może się przenieść do innych krajów. Podkreślała też, że członkostwo w UE daje Londynowi bezpieczeństwo, m.in. dzięki europejskiemu nakazowi aresztowania czy dzieleniu się informacjami wywiadowczymi przez kraje wspólnoty.
Dziś May mówi inaczej, przypomina gazeta i dodaje, że obecna premier podkreśla, iż ograniczanie przyjazdu imigrantów do jej kraju jest ważniejsze od pozostania we wspólnocie europejskiej.
Kazimierz Sikorski(aip), Fot. Dreamstime