Ludzie w Chicago mówią, iż od miesięcy trwa problem z młodzieżą, która biega po mieście i kradnie samochody tak nonszalancko, jakby to miało miejsce w grze komputerowej. Prawodawcy z Illinois winią o to właśnie grę – popularną serię Grand Theft Auto (GTA).
Niektórzy z zatrzymanych za kradzieże samochodów są na tyle młodzi, że nie mogliby legalnie prowadzić własnego auta. W poniedziałek postawiono zarzuty 16-latkowi, a w poprzednich dniach jeszcze dwóm 15-latkom.
Filantrop – Early Walker – twierdzi, że winne takiego zachowania młodzieży są gry komputerowe, które „mogą wpływać na młode umysły”. Nie skończyło się jednak na twierdzeniach i tezach. Walker spotkał się w styczniu z przedstawicielem stanu Illinois Marcusem Evansem, z którym wspólnie spreparowali nową ustawę, które zmieni inną ustawę z 2012 roku. Ma ona zakazać sprzedaży GTA oraz innych gier uważanych za zbyt brutalne.
Wcześniej, różne z odsłon serii Grand Theft Auto zostały ocenzurowane lub zakazane w pięciu krajach. Nigdy jednak nie były to Stany Zjednoczone – rodzimy kraj studia Rockstar Games, która odpowiada za tę serię, ale też inne, jak Red Dead Redemption czy Max Payne.
Profesor psychologii z DePaul University – Leonard Jason – stwierdził natomiast, że gry mogą być powodem przemocy, ale nie jest to jedyny czynnik.
Red. JŁ