Jakiś czas temu – powołując się na media z Florydy – donosiliśmy o pomysłowym oszustwie paliwowym, polegającym na instalowaniu w dystrybutorach na stacjach paliw specjalnych urządzeń, które pozwalają oszustom kupować paliwo ok. 5 centów za galon. Okazuje się… że proceder jest na razie legalny!
Domowej roboty urządzenie zasilane dwoma 9-woltowymi bateriami jest przez zorganizowane gangi oszustów instalowane w dystrybutorach oleju napędowego – na stacjach w Sunshine State. Według Orlando Cyber-Fraud Task Force, taki „zhakowany” dystrybutor pozwala im wtedy zatankować za ok. 5 centów za galon!
Nie jest to jednak najbardziej – w tym wszystkim – szokujące.
Starszy agent specjalny Roger Fuentes z Orlando Secret Service powiedział News 6, że… urządzenie jest obecnie legalne. Fuentes dodał, że urządzenie zostało opracowane przez kogoś obeznanego z technologią pulsera – urządzenia, które przelicza tankowane galony na dolary, na stacjach paliw.
Red. JŁ