6.7 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Filip Chajzer kpi sobie z Sosnowca? Sosnowiczanie odpowiadają

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Filip Chajzer napisał na swoim profilu Facebookowym, że do materiału „Dzień dobry TVN” szuka 30-latków, którzy nigdy nie byli za granicą. I nie byłoby sprawy, gdyby nie jedno zdanie za dużo. W postscriptum. Że Sosnowiec się nie liczy. Zareagowali sosnowiczanie, z radnym Łukaszem Litewką na czele.

 

Szukam do materiału w „Dzień dobry TVN” 30-latków (bądź więcej), którzy nigdy nie byli za granicą naszego pięknego kraju (…) P.S. Sosnowiec się nie liczy[/i] – tak na swoim profilu Facebookowym napisał Filip Chajzer, syn słynnego Zygmunta Chajzera.

 

W mediach społecznościowych pod postem Chajzera od razu pojawiła się lawina komentarzy, których liczba przekroczyła 1,5 tys. W wielu z nich mieszkańcy Sosnowca nie szczędzą gwieździe TVN-u słów krytyki i zarzucają brak wyczucia.

 

Post skomentował także sosnowiecki radny Łukasz Litewka, który napisał: – Szkoda, że nie znalazł Pan innego pomysłu, by napisać to ogłoszenie. Szkoda, że od tak, osoba publiczna, reprezentująca stacje TVN drwi sobie z 200 tys. mieszkańców miasta, które ma swoją piękną historię i wiele powodów do dumy. Utrwala Pan swoim zachowaniem wzorce, które raczej nie powinny mieć miejsca. To nie jest dobry przykład. To nie jest też dobra reklama dla Pana i pracodawcy. Zapewne zdaje Pan sobie sprawę, że jako osoba, którą zna pół Polski, narzuca Pan w pewnym stopniu jakieś trendy. Wyśmiewanie miasta jak każde inne, nie jest dobrym trendem.

 

W dalszej części wpisu dodaje, że poznał kiedyś ojca Filipa Chajzera, Zygmunta i to właśnie w Sosnowcu. – Człowiek wysokiej kultury osobistej, który nie musiał na siłę być fajny, po prostu był sobą. Szkoda, że syn nie chcę iść w jego stronę. Zapraszam Panie Chajzer do Sosnowca. Nie mamy się tu czego wstydzić, wręcz przeciwnie pokażemy jak miasto się rozwija. A my sosnowiczanie zaskoczymy Pana, jesteśmy jak wszyscy, a może nawet i bardziej gościnni – kończy wpis Łukasz Litewka.

 

Okazuje się jednak, że nie wszyscy sosnowiczanie poczuli się dotknięci – Trochę dystansu, ludzie! – studzi emocje Natalia Grunkiewicz. Dorian Malczak mówi wprost: A ja jestem sosnowiczaninem i jakoś mnie od tego żartu dupa nie szczypie. Nie boli mnie to. Jak się nie ma kompleksów i zna swoją wartość, to nie ma o co bić piany.

 

Dominik Charassim dodaje: Najlepsze dowcipy o Żydach wymyślali Żydzi. Ja bym chciał, aby w Sosnowcu ktoś urządził ROAST Sosnowca i żeby to latało po sieci. To najlepszy sposób na dobrą reklamę. I jeszcze Maciej Grzejdziak: Dystans! Jak poznaje nowych ludzi znajomych, to zawsze mówię, że pochodzę z najbardziej memicznego miasta w Polsce i to jest dobry wstęp do zawierania znajomości.

 

red aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520