Podczas, gdy COVID-19 zagraża najbardziej osobom po 70 roku życia, w USA szaleje inna bardzo groźna – można powiedzieć – epidemia, która masowo pozbawia życia dorosłych Amerykanów w wieku 18-45 lat. Fentanyl stał się przyczyną zgonów nr 1 w Stanach Zjednoczonych.
W latach 2020-2021 prawie 79 000 osób w wieku od 18 do 45 lat (37 208 w 2020 r. i 41 587 w 2021 r.) zmarło z powodu przedawkowania fentanylu – wynika z analizy danych organizacji zajmującej się świadomością w temacie opioidów, Families Against Fentanyl.
Fentanyl to syntetyczny narkotyk, który może spowodować zgon nawet w małych dawkach, odmierzanych w miligramach. Jest to specyfik groźniejszy niż kokaina i heroina, której fentanyl jest nazywany „mocniejszym odpowiednikiem”. Na domiar złego, fentanyl jest często łączony z wyżej wymienionymi substancjami i z marihuaną. Najwięcej fentanylu dociera do USA z Meksyku i Chińskiej Republiki Ludowej – według danych DEA.
Porównawczo między 1 stycznia 2020 r. a 15 grudnia 2021 r. odnotowano ponad 53 000 zgonów z powodu COVID-19 wśród osób w wieku od 18 do 49 lat, zgodnie z danymi z Centers for Disease Control and Prevention (CDC).
Red. JŁ