Powinniśmy się przestać przejmować nowymi zobowiązaniami, jakie Komisja Europejska nakłada na nas, typu ograniczenia zużycia i dzielenie się gazem, ale powinniśmy robić swoje – chronić wyłącznie interesy Polski – mówi w rozmowie ze środowym „Naszym Dziennikiem” europoseł Bogdan Rzońca (PiS).
W wywiadzie dla „Naszego Dziennika” Rzońca został zapytany jak to jest, że Bruksela nakłada sankcje na Rosję, a po tym, jak Gazprom żąda płacenia za gaz w rublach, przedstawia instrukcje, w jaki sposób europejskie firmy mają obchodzić sankcje.
„To jest dalszy ciąg kompromitacji Komisji Europejskiej i efekt presji, którą Władimir Putin wywiera na zachód Europy. Z jednej strony chwalą się nakładaniem sankcji na Rosję, a z drugiej po cichu poszczególne państwa robią interesy z Putinem i myślą, jak obchodzić sankcje. Tym bardziej powinniśmy się przestać przejmować nowymi zobowiązaniami, jakie Komisja Europejska nakłada na nas, typu: wspólne zakupy broni, ograniczenia zużycia i dzielenie się gazem, ale powinniśmy robić swoje – chronić wyłącznie interesy Polski” – stwierdził.
W ocenie europosła „nie da się działać solidarnie, kiedy każdy kraj pilnuje własnych interesów, a nowomowa brukselska funkcjonuje tylko w obszarze propagandowym, ale solidarności w tym wszystkim na próżno szukać”.
„Dlatego coraz częściej będziemy obnażać obłudę i fałsz, pokazywać kłamstwa tych środowisk społeczeństwom państw członkowskich. Trzeba to pokazywać, trzeba o tym mówić i na dowód pokazywać rachunki wszystkich bzdurnych rozwiązań ideologicznych typu +Fit for 55+ czy złych odrealnionych rozwiązań dotyczących ekologizacji Europy” – zaznaczył.
Rzońca wyraził przekonanie, że „tego typu sytuacje, jak stosunek do Putina i chęć robienia z nim interesów za wszelką cenę, zostaną obnażone i napiętnowane przez Europejczyków”. „Ta postawa pokazuje dwulicowość Komisji Europejskiej i uzależnienie od Moskwy, co jest prawdziwym dramatem obywateli poszczególnych państw, a największym nas, Polaków, kiedy nie mówi się o naszej solidarności z uchodźcami ukraińskimi, nie daje się Polsce pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, nie pomaga się nam w utrzymaniu milionów Ukraińców w Polsce, a cały czas mówi się o solidarności gazowej” – powiedział. (PAP)
dap/ joz/