Nie ma już zagrożenia bliskim spotkaniem z lwem górskim, którego obecność stwierdzono w okolicach Springfield. Zwierzę zostało uśpione i wywiezione do rezerwatu poza granice stanu.
Obecność pumy potwierdzono dzięki danym z nadajnika GPS, który kot miał od pewnego czasu założony przez pracowników Nebraska Game and Parks Commission. Jak wynikało ze wskazań obroży zwierzę zbliżało się niebezpiecznie do zabudowań w okolicach Springfield, gdzie mogło stanowić zagrożenie dla mieszkających tam ludzi. Służby IDNR apelowały, aby pod żadnym pozorem nie wchodzić z nim w interakcję.
W końcu, po kilku dniach udało się je zlokalizować, uśpić i przetransportować do Exotic Feline Rescue Center w Center Point w Indianie. Tam będzie spędzał czas w towarzystwie innych przedstawicieli swojego gatunku.