Mężczyzna oskarżony o wynajęcie płatnego mordercy do zabicia swojej 17-letniej małżonki został w poniedziałek skazany na dożywotni pobyt w więzieniu bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Zbrodnia pozostawała nierozwiązana przez ponad dwie dekady. Victoria Ghonim zginęła 23 lipca 1992 roku, kiedy siedziała w samochodzie w mieście La Mirada w Kalifornii z mężem Morradem Ghonimem i nowo narodzonym synem.
Na trop sprawcy śledczy wpadli w 2009 roku, kiedy udało się powiązać z zabójstwem DNA mężczyzny imieniem Leon Martinez. To on dokonał zbrodni i w 2015 roku został skazany za zabójstwo pierwszego stopnia. Potem poszedł na ugodę z prokuraturą i zeznawał przeciwko mężowi ofiary.
Sąd Najwyższy w Los Angeles oddalił wniosek o przeprowadzenie nowego procesu i po decyzji ławników postanowił, że Morrad Ghonim resztę życia spędzi za kratkami.
Martinez ma zostać skazany 23 lutego. Grozi mu od 28 lat do dożywocia w więzieniu.
(hm)