Do 568 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8, które w poniedziałek nad ranem nawiedziło południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię. W samej Turcji zginęły 284 osoby, co najmniej 2,3 tys. jest rannych, zawaliło się 1,7 tys. budynków – przekazał wiceprezydent tego kraju Fuat Oktay.
Bilans ofiar na terenach Syrii kontrolowanych przez rząd w Damaszku to 237 zabitych i 639 rannych – podały rządowe media, cytując władze medyczne. Na obszarach pod władaniem rebeliantów zginęło co najmniej 47 osób – informuje agencja AP.
Epicentrum trzęsienie, które nastąpiło o godz. 4.17 czasu lokalnego (godz. 2.17 w Polsce), znajdowało się na głębokości 10 km, 37 kilometrów na północy zachód od liczącego ok. 2 mln mieszkańców tureckiego miasta Gaziantep, położonego blisko granicy z Syrią – przekazało Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC). (PAP)
Szef MSWiA po trzęsieniu ziemi zaproponował Turcji pomoc polskich strażaków
Szef MSWiA Mariusz Kamiński zaproponował Turcji pomoc polskiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej. Poinformował o tym w poniedziałek na swoim profilu na Twitterze.
W poniedziałek nad ranem potężne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8 nawiedziło południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię. W Turcji zginęło, co najmniej 76 osób, a 440 zostało rannych – przekazała rządowa agencji ds. sytuacji nadzwyczajnych. Bilans ofiar w Syrii wynosi 237 zabitych i co najmniej 639 rannych – podały rządowe media, cytując władze medyczne.
„W związku z trzęsieniem ziemi w Turcji i apelem tureckich władz o pomoc zaproponowałem wysłanie na miejsce ciężkiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR Komendy Głównej PSP” – napisał Kamiński. Dodał, że grupa składa się z 76 strażaków i 8 psów ratowniczych.
„Czekamy na odpowiedź” – zaznaczył minister. (PAP)
wnk/ mark/