Rodzina z Kalifornii wygrała długą walkę w sądzie i otrzyma z powrotem 500 sztuk broni palnej, którą przed dwoma laty skonfiskowali agenci Departamentu Sprawiedliwości.
Broń odebrano rodzinie na podstawie informacji, że Albert Sheakalee nie miał pozwolenia na jej posiadanie, ponieważ znajdował się w stanowej bazie danych Armed Prohibited Persons. Adwokat mężczyzny podkreślał jednak, że jego klient nie wiedział, iż jego nazwisko zostało w niej umieszczone. Poza tym zwrócił uwagę, że Departament Sprawiedliwości złamał obietnicę, iż utrzyma nalot i konfiskatę w tajemnicy do czasu ustalenia w sądzie, czy stan psychologiczny Sheakalee’a pozwala mu na posiadanie broni.
Wobec tych faktów sąd postanowił zwrócić rodzinie broń. Mężczyźnie nie postawiono żadnych zarzutów. Jego prawnik mówi, że większość broni jest wykorzystywana do polowań. To m.in. 88 strzelb i 234 karabiny.
Wraz z arsenałem Departament Sprawiedliwości odebrał rodzinie 100 tys. sztuk amunicji.
(hm), Fot. Twitter.com