Kalifornijskie prawo, które pozwala na przyznanie prawa jazdy nielegalnym imigrantom, może redukować prawdopodobieństwo ucieczki z miejsca wypadku – wynika z nowego badania przeprowadzonego na Uniwersytecie Stanforda.
Prawo to weszło w życie w 2015 roku. Jego zwolennicy podkreślali, że ludzie, którzy przebywają w USA bez pozwolenia, prawdopodobnie pozostaną na miejscu wypadku, jeśli będą dysponować prawem jazdy i nie będzie im w związku z tym grozić aresztowanie.
Od 2015 r. dokument upoważniający do prowadzenia pojazdu otrzymało w Kalifornii przeszło 850 tys. nielegalnych imigrantów. Nie wpłynęło to na zmniejszenie liczby wypadków, ale według badaczy mogło wpłynąć na to, że imigranci nie uciekają po kolizji. Nie wszyscy są jednak do tego przekonani. Andrew Gelman z Uniwersytetu Columbia podkreśla, że potrzeba więcej danych. – W tej chwili jest zbyt wiele alternatywnych wytłumaczeń – oświadczył.
Nielegalni imigranci mogą otrzymać prawo jazdy także w kilku innych amerykańskich stanach, m.in. Kolorado, Delaware i Nowym Meksyku.
(hm)