W Stanach Zjednoczonych pierwsze bezpośrednie starcie kandydatów Partii Demokratycznej w prawyborach prezydenckich. W telewizyjnej debacie zmierzą się była sekretarz stanu Hillary Clinton, określający siebie mianem socjalisty Bernie Sanders i trzech mniej znanych polityków. Hillary Clinton jest najpoważniejszym kandydatem Partii Demokratycznej – prowadzi w sondażach, ma znane nazwisko i najwięcej pieniędzy na kampanię. Była sekretarz stanu przez wiele miesięcy ignorowała pozostałych kandydatów. Teraz będzie musiała stawić im czoło i to w taki sposób by nie zrazić ich zwolenników, których będzie potrzebować jeśli wygra walkę o nominację. Głównym przeciwnikiem Clinton będzie senator Bernie Sanders. Ten 74-letni polityk, który opowiada się za zmniejszeniem głębokich podziałów społecznych w USA, jest wielbiony przez lewicowych wyborców oraz młodych demokratów. Na jego wiece przychodzi nawet po 20 tysięcy osób. Podczas debaty Sanders będzie chciał udowodnić, że jest realną alternatywą dla Hillary Clinton. Pozostali trzej kandydaci, którzy wezmą udział w debacie to senator z Wirginii Jim Webb oraz byli gubernatorzy: Maryland – Martin O’Mailey oraz Rhode Island Lincoln Chafee. Wielkim nieobecnym będzie wiceprezydent Joe Biden, który nie zdecydował jeszcze czy wystartuje w wyborach choć sondaże pokazują, że większość Demokratów chciałaby aby stanął do walki o nominację.
Informacyjna Agencja Radiowa / IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/sk